Niby nic, a szkodzi

Niejednokrotnie nawet nie uświadamiamy sobie, że swoim postępowaniem szkodzimy zdrowiu. Doskonale rozumiemy, że źle na nie wpływa palenie albo nadmiar tłuszczów w diecie, ale niezjedzenie śniadania? To przecież drobiazg. I tu się mylimy. Takie drobne uchybienia są niczym kropla wody drążąca skałę. Wcześniej czy poźniej odczujemy ich skutki.

1 POMIJANIE ŚNIADANIA

Rankiem tak się spieszysz, że brakuje ci czasu na ten posiłek. Tymczasem po nocy potrzebujesz dawki energii w postaci solidnego śniadania. Bez niego gorzej pracujesz i czujesz się zmęczona, chociaż smacznie przespałaś całą noc. Co więcej – szybciej marzniesz po wyjściu z domu i słabiej się bronisz przed atakami wirusów i bakterii, bo gdy organizmowi brak energii, odporność spada. Wreszcie, szybciej tyjesz. Skromne śniadanie lub niejadanie go w ogóle spowalnia przemianę materii.

Jak naprawić błąd

● Wstawaj o 10–15 minut wcześniej. Ociągałaś się ze wstawaniem z łóżka i znowu masz za mało czasu – zrezygnuj z makijażu, nigdy ze śniadania!
● Jeśli pomijasz pierwsze śniadanie, bo rano nie odczuwasz głodu, zjadaj wczesną i lekką kolację. Rankiem będziesz miała lepszy apetyt, bo organizm sam upomni się o swoje prawa.

2 ZASYPIANIE W SOCZEWKACH

Wróciłaś do domu tak późno, że przed pójściem spać zapomniałaś wyjąć z oczu soczewki kontaktowe. Jeśli taki grzeszek zdarza się sporadycznie, nic złego się nie stanie. Powtarzający się często powoduje niedotlenienie rogówki oraz stany zapalne oczu (na soczewkach gromadzi się białkowy osad, który jest pożywką dla bakterii).

Jak naprawić błąd

● Rano wyjmij z oczu soczewki kontaktowe i włóż je do pojemniczka. Jeśli oczy są suche, zaczerwienione, pieką, użyj płynu nawilżającego, np. Artelac Uno Cl lub kropli Visine. Preparaty takie przyniosą im ukojenie.
● Daj odetchnąć oczom od kontaktów. Przez cały dzień noś okulary.
● Jeśli notorycznie zasypiasz w soczewkach kontaktowych, może powinnaś kupić sobie takie, które przeznaczone są do całodobowego noszenia. Są to soczewki „oddychające” przepuszczające nawet 6 razy więcej powietrza niż standardowe i odporne na odkładanie się złogów białka.

3 JAZDA AUTEM PO GAZETĘ

Wiele z nas ma pracę siedzącą. Cierpi z tego powodu nie tylko kręgosłup, ale też stawy i układ krążenia. „Dokładamy” im, unikając ruchu także po pracy, gdy zamiast przejść się do pobliskiego sklepu, jedziemy samochodem.

Jak naprawić błąd

● Wykorzystaj okazje do spacerów, jakie stwarza samo życie. Zostaw auto na parkingu i wybierz się piechotą do sklepu czy do przyjaciółki, która mieszka zaledwie kilka ulic dalej.
● Jeśli jeździsz do pracy samochodem, parkuj go w pewnym oddaleniu od firmy. Boisz się zostawić auto? Chodź po schodach, zamiast jeździć windą, by zrekompensować sobie brak ruchu.
● Kup krokomierz. Może zdopinguje cię do chodzenia. Przypięty do paska spodni lub spódnicy rejestruje każdy krok. Jeśli chcesz zachować dobre zdrowie i kondycję, powinnaś robić dziennie 10 tysięcy kroków.

4 SIEDZENIE NA BRZEGU KRZESŁA

Zwiększa obciążenie kręgów odcinka lędźwiowego i napięcie mięśni grzbietu. Skutkiem są częste bóle pleców. Ponadto pogarsza krążenie krwi w nogach, bo uciśnięte są żyły udowe.

Jak naprawić błąd

● Postaraj się pamiętać, żeby wsunąć się głęboko w krzesło, tak żeby ciężar ciała spoczywał na pośladkach. Oprzyj plecy o tył krzesła, rozluźnij mięśnie grzbietu. Odciążysz kręgosłup, unikniesz napięcia mięśni i ułatwisz krążenie krwi w żyłach nóg.

5 ZAKUPY, GDY DOKUCZA GŁÓD

Im bardziej ssie cię w żołądku, tym więcej kupujesz w sklepie spożywczym. Ucierpi na tym nie tylko twój portfel (kupisz o wiele za dużo i zapłacisz duży rachunek), ale i twoja fi gura (po powrocie do domu rzucisz się na jedzenie). Ponadto, gdy jesteś głodna, łatwo dajesz się skusić na słodycze i już w kolejce do kasy podjadasz ciasteczka.

Jak naprawić błąd

● Przed wyjściem do sklepu zjedz małą, zdrową przekąskę, np. owoc, plaster białego sera, kawałek ciemnego pieczywa. Zaspokoją pierwszy głód.
● Gdy masz wrażenie, że zanim wrócisz do domu, padniesz z głodu, zamiast drożdżówki lub batonika zjedz w sklepie pieczywo chrupkie. Jest sycące, a zdrowe i mało kaloryczne.