"Zabójca" snu jest z tobą w sypialni. Eksperci radzą, żeby pozbyć się go jak najszybciej

Coraz więcej osób cierpi na bezsenność. Może to być związane z przebodźcowaniem w ciągu dnia oraz tym, że nieustannie gdzieś pędzimy i nie potrafimy uspokoić swoich myśli, ale nie tylko. Okazuje się, że szczególnie zabójcze dla snu jest trzymanie w sypialni jednego przedmiotu. Eksperci alarmują, żeby jak najszybciej się go pozbyć, a przynajmniej odłożyć w miejsce dalekie od nas. Sam zobacz, o co dokładnie chodzi.

"Zabójca" snu jest z tobą w sypialni

Jeżeli cierpisz na bezsenność i niemal każdej nocy masz problem z odpłynięciem w objęcia Morfeusza, warto, abyś skonsultował swój przypadek z lekarzem. Być może jest to związane z twoim zdrowiem. Są też jednak bardziej prozaiczne przyczyny, przez które nie możemy zasnąć wieczorem. A ta jest bez wątpienia najbardziej powszechna.

Nie od dziś mówi się o tym, że telefon to zabójca snu. To właśnie przez fale oraz niebieskie światło, które nam wysyła, nie jesteśmy w stanie się wyciszyć, a co za tym idzie zasnąć. Eksperci dokładnie wyjaśniają, dlaczego tak się dzieje.

Dlaczego telefon szkodzi na sen?

Eksperci są zgodni, że telefon, a dokładnie niebieskie światło, które emituje, obniża poziom melatoniny u człowieka. Ten hormon z kolei odpowiada za regulację snu. Jeżeli jest zatem zaburzony, nic dziwnego, że nie jesteśmy w stanie zasnąć, a nawet jeśli się to uda - śpimy bardzo niespokojnie.

Istotne jest także to, aby urządzenie znajdowało się jak najdalej ciebie i łóżka. Smartfon bowiem nawet w nocy jest dla nas szkodliwy. Wokół telefonu tworzy się pole elektromagnetyczne, które zakłóca sen - nawet wtedy gdy aktualnie nie używamy urządzenia.

Jeżeli zatem zależy ci na szybkim zaśnięciu, a przede wszystkim na bardziej jakościowym śnie oraz wyspaniu się, koniecznie odłóż telefon z dala od swojego łózka, a najlepiej w innym pomieszczeniu. Wówczas będziesz miał pewność, że urządzenie nie zacznie cię kusić, abyś po nie sięgnął. Warto też wprowadzić rytuał odkładania telefonu minimum godzinę przed snem. Ten czas można spożytkować np. na wieczorną pielęgnację lub czytanie ulubionej książki. Wtedy z pewnością błyskawicznie odpłyniesz i rano obudzisz się wypoczęty.