Reklama

Leczenie onkologiczne może jednak pozbawiać szans na zostanie rodzicem – uszkadzać płodność. Warto ją zabezpieczyć jeszcze przed rozpoczęciem leczenia. O tej możliwości pacjenci dowiadują się często zbyt późno.

Reklama
  • Na nowotwory choruje coraz więcej młodych osób. Rozwój medycyny pozwala na włączanie skutecznych terapii – rak staje się chorobą wyleczalną lub przewlekłą.
  • Informacja o chorobie często paraliżuje i sprawia, że myślenie o przyszłości odkładane jest na „po raku”. Czas przed rozpoczęciem leczenia onkologicznego jest jednak kluczowy, by zachować płodność, którą może uszkodzić chemioterapia i radioterapia.
  • Temat zabezpieczania płodności nie jest powszechnie poruszany przez lekarzy. Pacjenci często dowiadują się o tej możliwości dopiero po przejściu uszkadzającego płodność leczenia.

Czym jest onkopłodność?

Onkopłodność zabezpieczanie płodności u chorych onkologicznie . Zostało spopularyzowane przez polskie organizacje pacjenckie, między innymi Fundację Rak’n’Roll, jako odpowiednik angielskiego oncofertility, które jest pojęciem nieco szerszym i bardziej ogólnym niż dotycząca spraw pacjenta „onkopłodność’. Niektórzy lekarze używają słowa „oncofertility” także w znaczeniu „onkopłodność”.

Jak zabezpiecza się płodność u chorych na raka?

Po otrzymaniu diagnozy następuje przedstawienie pacjentowi planu leczenia. To w tym momencie powinien zostać poinformowany o dostępnych możliwościach zabezpieczania płodności (WAŻNE: jeśli lekarz nie poruszy tego tematu, pacjent powinien – i ma do tego prawo – przejąć inicjatywę i zapytać o najlepsze w jego sytuacji metody zabezpieczania gonad). To jest moment do rozmowy i przygotowania się do podjęcia decyzji: czy i w jaki sposób chcę zachować płodność po leczeniu mojego nowotworu. Zabezpieczenie płodności przez pacjenta nie opóźnia rozpoczęcia onkologicznego. Przygotowanie do zabezpieczenia gamet odbywa się równocześnie z przygotowaniem do chemioterapii lub radioterapii.

Jak podaje Fundacja Rak’n’Roll. Wygraj Życie!, która w ostatnim czasie szczególnie skupia się na edukacji w zakresie onkopłodności: „aby podjąć pierwsze kroki niezbędne jest zebranie wywiadu przez lekarza i wykonanie podstawowych badań, m.in. AMH u kobiet (badanie to wykonuje się wyłącznie komercyjnie, z próbki krwi, niezależnie od dnia cyklu miesiączkowego). Kluczową rolę w decyzji o zabezpieczeniu płodności ma rodzaj terapii onkologicznej, której poddany ma zostać pacjent. Niezbędne są informacje o rodzaju i planowanych dawkach leczenia oraz ewentualnej radioterapii”.

Płodność mogą zabezpieczać kobiety i mężczyźni

Na zabezpieczenie płodności przed rozpoczęciem leczenia onkologicznego mogą zgłosić się zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Metody pobierania materiału są różne – zależą nie tylko od stanu pacjenta, ale również jego światopoglądu czy sytuacji życiowej.
Zabezpieczanie płodności u kobiet może odbywać się przez:

  • zamrożenie komórek jajowych (oocytów),
  • zamrożenie tkanki jajnika,
  • zamrożenie zarodków (możliwe w przypadku chorych, które są w związkach heteroseksualnych).

Zabezpieczenie płodności u mężczyzn może odbywać się przez:

  • zamrożenie nasienia,
  • zamrożenie tkanki jądra,
  • zamrożenie zarodków (możliwe w przypadku chorych, którzy są w związkach heteroseksualnych).
Reklama

Zabezpieczanie płodności u chorych na raka – czy jest refundacja?

Niestety, chorzy onkologicznie wciąż nie są objęci wsparciem NFZ w zakresie zabezpieczania płodności. Zdarza się, że niektóre miasta wpisują zabezpieczanie płodności do programów realizowanych z budżetów samorządowych, jednak wciąż jest to kropla w morzu potrzeb. Miejsca szybko się kończą, a o nowe trudno.
Płodność można jednak zabezpieczyć w prywatnych ośrodkach. U mężczyzn są to koszty rzędu 150-300 zł (zabezpieczenie i mrożenie nasienia), u kobiet mogą sięgać nawet kilkunastu tysięcy. Z pomocą w szybkim (co w kontekście zabezpieczania płodności szczególnie ważne) zebraniu środków przychodzi Fundacja Rak’n’Roll. Wygraj Życie! W ramach programu „Onkopłodność” nie tylko umożliwia przeprowadzenie zbiórki za jej pośrednictwem, ale także służy bazą wiedzy, kierownictwem i opieką ekspercką.

Reklama
Reklama
Reklama