Pani doktor, dlaczego zawsze, gdy wyjadę wreszcie na urlop, choruję?
Niemal co roku podczas wakacji mam jakiś problem. Dopada mnie opryszczka albo zapalenie pęcherza, angina lub zwykłe, banalne przeziębienie. Jaki jest powód tej złej formy i jak mam uniknąć kłopotów? Urlop jest cenny – chcę być zdrowa!
- Naj
Rzeczywiście, niektóre osoby latem częściej niż inne toczą potyczki z chorobami. Przyczyn takiego „uatrakcyjnienia” wakacji może być całkiem sporo. Warto sobie uświadomić, że za większość z nich jesteśmy odpowiedzialni my sami.
PERFEKCJONISTKA NA WAKACJACH
Przed urlopem z reguły pracujemy po godzinach, by uniknąć zaległości. W rezultacie na odpoczynek wyjeżdżamy w momencie, gdy organizm jest osłabiony stresem i ciężką pracą. Dlatego nie jesteśmy w stanie odeprzeć ataku zarazków. Często dalsze postępowanie pogarsza sytuację: jemy lody, pijemy zimne napoje, wielokrotnie w ciągu dnia wchodzimy do klimatyzowanych pomieszczeń. Pod wpływem chłodu gwałtownie kurczą się naczynia krwionośne w gardle, nosie i skórze, mniej krwi dociera więc do miejsc, które stanowią pierwszą linię obrony przed drobnoustrojami. A we krwi są przecież całe zastępy komórek odpornościowych oraz substancji wspomagających naturalną odporność organizmu. Nasza odporność słabnie, co od razu wykorzystują zarazki.
IMPREZOWANIE JEST FAJNE, ALE…
W ciągu roku praca wymusza na nas dość regularny tryb życia. Wstajemy, jemy o stałej porze. Natomiast letni odpoczynek sprzyja odrobinie szaleństwa. Do późna w nocy imprezujemy. Często nie dosypia- my, bo szkoda czasu na sen, gdy czeka plaża lub górskie wędrówki. Jemy nieregularnie, a co gorsza jadane dotąd dania zastępują całkiem inne, np. gofry z bitą śmietaną lub kiełbasa z grilla. Nie stronimy też od alkoholu, który w połączeniu z kiepskim odżywianiem, dużą dawką słońca i zmianą klimatu może osłabiać organizm – i angina lub przeziębienie gotowe. Wolny czas i wyluzowanie sprawiają, że życie intymne kwitnie. A nagła zmiana w tej sferze, połączona z odmiennymi warunkami sanitarnymi, kąpielami w basenie i siadaniem w mokrym kostiumie na piasku, może skutkować zapaleniem pęcherza.
UDAREMNIONY ATAK MIKROBÓW
Jak zatem zapobiec chorowaniu latem? Przede wszystkim nie należy przesadzać z pracą przed wyjazdem, by nie zaczynać urlopu na resztkach „paliwa”. Trzeba też zadbać o wysypianie się i zdrowe odżywianie. Osoby z wrażliwym gardłem powinny unikać przebywania w klimatyzowanych pomieszczeniach, jedzenia dużych porcji lodów i picia zimnych napojów. Należy też stosownie do pogody dobierać strój, unikać ubrań z nieprzepuszczających powietrza tkanin, siadania na zimnych kamieniach i nastawiania nawiewu klimatyzacji w swoją stronę.