HAPPY FOOD - czyli najlepsze produkty antystresowe
Niektóre bakterie jelitowe wpływają na produkcję serotoniny i pomagają obniżyć poziom hormonów stresu. Dokarmiajmy pożyteczne mikroby, a poczujemy się lepiej. Nawet już po upływie 24 godzin od zmiany diety. Oto najlepsze produkty antystresowe.
- Iwona Kołakowska
W tym artykule:
Choć przyzwyczailiśmy się już do home office i noszenia maseczek, to stres nie odpuszcza. Nadal martwimy się o zdrowie własne i naszych najbliższych. Obawiamy się, co dalej z pracą. Gdy nasz nastrój pikuje, zwracajmy szczególną uwagę na dietę. W starciu ze stresem jedzenie może być najlepszym sojusznikiem. Zwłaszcza produkty nazywane happy food. Wzmacniają pożyteczną florę jelitową i mają wpływ na emocje. Poznajcie najlepsze najlepsze produkty antystresowe!
OLIWA
Wiemy, że jest dobra dla serca i układu krążenia. Jednak ostatnio okazało się, że może być też strażnikiem stabilnego nastroju. Znajduje się w niej oleokantal. To związek fenolowy działający podobnie do ibuprofenu, czyli przeciwzapalnie. Chroni ścianę jelit przed uszkodzeniami i zapobiega powstawaniu prozapalnych cytokin. Te ostatnie fatalnie wpływają na nasz stan psychiczny.
JARMUŻ
Roślinny rekordzista pod względem witamin. Zawiera ich najwięcej i w idealnych dawkach. Z punktu widzenia flory jelitowej najcenniejsze są C i K, bo gaszą stany zapalne. Jarmuż ma też mnóstwo chlorofilu oraz karotenoidów. Stanowią one idealną pożywkę dla tych bakterii jelitowych, które działają antystresowo.
DYNIA
Liczy się zarówno jej miąższ, jak i pestki. W pierwszym mamy bogactwo lubianych przez pożyteczne mikroby błonnika i beta-karotenu. Drugie są pełne tryptofanu. Z niego później powstaje serotonina. W pestkach znajdziemy też sporo cynku oraz magnezu, których niedobór może powodować obniżenie nastroju.
ORZECHY
Wszystkie dobrze działają na nasz nastrój, ale najlepiej brazylijskie. Aż pękają od cennych minerałów: selenu i cynku. A tych właśnie pierwiastków brakuje nam najbardziej, gdy jesteśmy zestresowani lub mamy dołek psychiczny. Dwie garści orzechów brazylijskich to blisko 2000 proc. zalecanego spożycia selenu. Wystarczy, jeśli zjemy 1-2 sztuki dziennie.
SELER NACIOWY
To niekwestionowany happy food przede wszystkim ze względu na wysoką zawartość kwercetyny oraz kemferolu. Związki te należą do grupy flawonoidów i przypisuje się im silne właściwości antystresowe. Seler zawiera też hamującą stany zapalne apigeninę.