Syndrom gotującej się żaby prowadzi do emocjonalnego wyczerpania. Każdy może wpaść w tę pułapkę
W pracy łatwo wpaść w pułapkę. Szczególnie jeśli jesteśmy sumienni. Syndrom gotującej się żaby prowadzi do emocjonalnego wyczerpania. Sprawdź, na co lepiej uważać.
![Syndrom gotującej się żaby](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/58/2025/02/Syndrom-gotujacej-sie-zaby-e08035b.png?quality=90&resize=980,654)
Każdy, kto sumiennie wykonuje swoje obowiązki w pracy, z pewnością był choć raz w podobnej sytuacji. Jest to widoczne szczególnie w korporacjach, gdzie obowiązki mnożą się nieustannie, aż dochodzi do ich nadmiaru. Najważniejsze, to umieć w pewnym momencie powiedzieć "stop" i... nie dać się ugotować. Inaczej może się to źle skończyć. Sprawdź, na czym dokładnie polega syndrom gotującej się żaby.
Czym jest syndrom gotującej się żaby?
Syndrom gotującej się żaby swoją nazwę zawdzięcza oczywiście światu przyrody. Chodzi o to, że żaby to zwierzęta, które potrafią dostosowywać się do określonych warunków termicznych. Gdy temperatura rośnie, wzrasta także ciepło ciała żaby. Właśnie dlatego żaba nigdy się nie poparzy, tylko w momencie, gdy dojdzie do wrzenia wody, po prostu nie będzie już miała siły, aby wyskoczyć i się ugotuje. Jak to ma się do kwestii ludzkiej psychiki?
Każdy człowiek, który przystosowuje się do pogarszających się warunków i godzi na nie, nie uciekając, gdy dzieje się tylko gorzej i gorzej, jest narażony na wpadnięcie w syndrom gotującej się żaby. W pewnym momencie dojdzie do sytuacji, w której toksyczne elementy przenikną życie tego człowieka, pogarszając jego jakość. Osoba cierpiąca na ten syndrom wpadnie w stan apatii, a ostatecznie może nawet stać się wyczerpana emocjonalnie.
Syndrom gotującej się żaby w pracy
Taki syndrom gotującej się żaby to pojęcie kojarzone głównie z pracą w korporacjach. Błyskawiczne tempo wykonywania zadań oraz zmian, nieustające transformacje, do których trzeba się nagle przystosować, coraz więcej pracy, obowiązki wykonywane po godzinach... Jeśli takie elementy są ci znane, lepiej uważaj. Na początku taka adaptacja może ci się wydawać niegroźna, ale pamiętaj, że żaba też przegapi moment, w którym zbyt wysoka temperatura staje się dla niej niebezpieczna.
Najbardziej narażone na "ugotowanie się" są osoby pracowite i zaradne. To właśnie one będą chciały się wykazać, zaczną akceptować narzucane im tempo i dawać z siebie wszystko. A to może doprowadzić do przemęczenia, a następnie do kłopotów ze snem, zdrowiem psychicznym i fizycznym, a nawet popadnięcia w permanentną depresję oraz stany lękowe.
Syndrom gotującej się żaby w związku
Syndrom gotującej się żaby dotyczy jednak nie tylko sytuacji w pracy. Takim zjawiskiem można określić również ludzi, którzy akceptują toksyczne warunki we własnym domu.
Na taki syndrom cierpią np. kobiety, wobec których stosowana jest przemoc fizyczna. Dotyczy on również pań tkwiących w relacjach z alkoholikami. To jednak nie tylko związki. Syndrom gotującej się żaby doskonale znają także dzieci, które są podatne na wpływy rodziców i odwrotnie. Takie relacje można mieć również z teściową, przyjacielem, a nawet z samym sobą, gdy narzucamy sobie coraz większą presję.