Reklama

Choć to, jak bardzo ważna dla dziecka jest ta jedyna wyjątkowa zabawka, zauważysz dopiero, gdy będzie starsze (np. malec będzie przytulał się do niej w chwilach smutku, zabierał ze sobą do lekarza), już teraz obserwuj, która przytulanka jest faworytką. A jeśli takiej nie ma, warto mu ją ofi arować. Najlepiej, by przytulanka była wykonana z takiej tkaniny, którą łatwo jest wyprać (zwracaj więc uwagę na metkę przyszytą do zabawki). Raczkujący szkrab będzie przecież ciągnął za sobą ukochanego przyjaciela. A podczas posiłku częstował go swoją zupką. Pranie jest konieczne nie tylko po to, by przytulanka wyglądała ładnie, ale żeby była czysta - malec w końcu nie tylko się do niej przytula, ale i ją całuje oraz ssie (zwłaszcza, gdy dokuczają mu wyrzynające się ząbki). Zwróć też uwagę na rozmiar zabawki - w dużą przyjemnie jest się wtulić, ale już zabranie jej na spacer może być dla dziecka zbyt trudne. Polecamy taką, która jest niewiększa niż główka malucha. Sprawdź, czy zabawka nie ma małych elementów, które dziecko mogłoby połknąć.

Reklama
Pamiętaj

Warto kupić dwie identyczne przytulanki. Jeśli dziecko zgubi zabawkę, będziesz mogła ją podmienić na nową. (Powiesz dziecku, że np. miś wrócił z podróży nieco odmieniony.)

Reklama
Reklama
Reklama