Kiedy i jak zakończyć karmienie piersią?
Moja córeczka ma osiem miesięcy. Muszę wrócić do pracy, chciałabym więc przestać karmić ją piersią. Malwinka jednak nie zaakceptuje tego łatwo... Kiedy powinno się odstawić dziecko od piersi i jak ja mogę to zrobić? Kasia
- Joanna Rutkowska - psycholog dziecięcy, Naj
Pani Kasiu, bywa że nasze dzieci same rezygnują ze ssania piersi. Czasami jednak z różnych powodów trzeba brzdącowi pomóc przestawić się na inne pożywienie, np. gdy jego mama – tak jak pani – planuje powrót do pracy.
Wyjątkowa więź
Dzieci lubią ssać pierś nie tylko dla zaspokojenia głodu, ale również z powodu wyjątkowego poczucia bliskości z mamą. Daje im ono poczucie bezpieczeństwa, pomaga radzić sobie z emocjami (uspokaja, pociesza). Tworzy też szczególną więź między matką a dzieckiem. Dlatego nie tylko Malwince, ale i pani może być trudno zaakceptować koniec karmienia piersią. Dla mam doświadczanie tej szczególnej bliskości z dzieckiem jest niepowtarzalne, przyjemne i ważne. Z tego powodu i pani może odczuwać smutek, że dziecko staje się coraz starsze i bardziej niezależne. Mamy w pani sytuacji mają czasami poczucie winy, że rezygnując z karmienia piersią pozbawiają swoje dziecko należytej opieki oraz... matczynej miłości. Mogą nawet pojawić się myśli, że jest pani przez to złą matką. Takie odczucia są naturalne. Na szczęście, miłość okazuje się dziecku na wiele sposobów, a rezygnacja z karmienia piersią to tylko etap w rozwoju pociechy, dowód jej dojrzewania. Każde dziecko odczuwa potrzebę samodzielnego zaspokajania głodu, uczy się nowych na to sposobów i nowych smaków.
[adsense]
Czas powiedzieć piersi „pa”
Kiedy już zdecyduje się pani na odstawienie Malwinki od piersi, proszę wykorzystać naturalne momenty w jej rozwoju, które temu sprzyjają. Zwykle ok. szóstego miesiąca życia zaczynamy włączać do codziennej diety dziecka inne pokarmy, a mleko mamy stopniowo staje się dodatkiem do nich. Rocznemu maluchowi ssanie piersi potrzebne jest już głównie ze względów emocjonalnych, bo chce się przytulić do mamy, poczuć jej ciepło i bliskość. Gdy uzna pani, że pora na zmianę sposobu odżywiania dziecka, proszę nie odstawiać go od piersi nagle. Trzeba to robić stopniowo. Tak będzie najlepiej i dla pani (piersi będą produkować coraz mniej mleka), i dla córeczki. Proszę eliminować kolejne karmienia, zastępując je „dorosłymi” posiłkami, np. mlekiem z kubeczka, niewielkimi ilościami domowego jedzenia lub gotowych dań ze słoiczka. Najtrudniej będzie dziecku odzwyczaić się od wieczornych karmień, które były częścią rytuału zasypiania. Malwinka może oprotestować nowe zwyczaje i domagać się piersi. Nie jest łatwo patrzeć, jak dziecko płacze i krzyczy. Warto jednak być konsekwentną, aby córeczka przyzwyczaiła się do innego sposobu jedzenia i przeżywania bliskości z kochającą mamą. Pomocne może być tulenie córeczki (ale bez ssania piersi), głaskanie, podanie jej ulubionej przytulanki lub kocyka przed snem. Stopniowo Malwinka przywyknie do innych sposobów na zaśnięcie niż pani pierś.