Reklama

Masz też świadomość, że przy tak dużej różnicy wieku twoje dzieci będą miały trudności z odnalezieniem wspólnego języka i zbudowaniem silnej emocjonalnej więzi. Nie na darmo psychologowie ostrzegają, że łatwo wychować w takiej sytuacji dwoje jedynaków. Nie dlatego, że rodzeństwo jest o siebie szczególnie zazdrosne – tu wbrew pozorom duża różnica wieku jest i twoim, i dzieci sprzymierzeńcem. W miarę dojrzałemu nastolatkowi dużo łatwiej bowiem zaakceptować młodsze rodzeństwo niż 3-, 4-latkowi. Nie potrzebuje już tyle twojej uwagi, ma dużo zajęć w szkole i grono sprawdzonych kolegów. Ale też m.in. z tych powodów może nie chcieć poświęcać siostrze czy bratu uwagi – nie dlatego, że ich nie kocha, tylko nie ma na to czasu albo w towarzystwie takiego szkraba zwyczajnie się nudzi.
Dlatego tak ważne jest, abyś od samego początku zadbała, by twoje dzieci spędzały ze sobą możliwie dużo czasu. Jednak nie wymagaj od starszego, aby stał się „etatową" opiekunką młodszego. Nawet jeśli prosisz o pomoc tego typu, nie zostawiaj dzieci samych – zawsze bądź blisko, aby służyć pomocą czy rozsądzić ewentualne spory. W ten sposób unikniesz sytuacji, w której nastolatek poczuje się zmęczony i sfrustrowany i zacznie robić wszystko, aby się od młodszego rodzeństwa odizolować.

Reklama
KOCHAĆ PO RÓWNO

Starsze dziecko przez wiele lat przyzwyczaiło się, że jest jedynym „odbiorcą" twojej miłości. Jeśli więc zaczniesz prawie całą uwagę poświęcać młodszemu i rozczulać się nad nim, a od starszego tylko wymagać dojrzałości i poświęcenia, nie zdziw się, gdy zacznie traktować siostrę lub brata jako rywala, a do ciebie mieć żal, że za wcześnie musiało dorosnąć. Taka sytuacja grozi zupełnym zerwaniem więzi między rodzeństwem, zwłaszcza gdy starsze np. wyjedzie na studia do innego miasta i zacznie samodzielne życie z poczuciem, że w domu nie ma oparcia. Mało tego – że całe życie będzie się od niego oczekiwać, że to ono zapewni oparcie rodzeństwu.

Reklama
Reklama
Reklama