Czas na lekcje języka
Nikogo nie trzeba przekonywać, że znajomość języków obcych jest potrzebna. Najlepiej zacząć uczyć się już w kołysce - przekonuje Arek Kamiński, anglista prowadzący szkołę językową dla najmłodszych w Koninie.
- Rodzice
Kiedy wysłać malucha na pierwszą lekcję języka obcego?
Jak najwcześniej! Jeszcze przed narodzinami córki pomyślałem sobie, że chciałbym, by od początku mówiła w dwóch językach. Oboje z żoną jesteśmy anglistami. Ustaliliśmy, że ja będę mówił do małej wyłącznie po angielsku, a żona po polsku. Już od pierwszych dni Nikola słuchała angielskich bajeczek i piosenek dla dzieci. Z czasem zaczęła oglądać bajki w wersji angielskiej.
I mówi biegle po angielsku?
Nie mówi. Ale ma trzy lata i prawie codziennie zadziwia mnie nowymi angielskimi zwrotami wypowiadanymi zupełnie naturalnie, z idealnym wyczuciem kontekstu. A do tego mówi z odpowiednią intonacją, pięknym akcentem. Miło posłuchać!
Jaki sposób nauczania języka jest najskuteczniejszy?
Najlepsze są zajęcia w małych grupach oraz nauka przez zabawę - w ten sposób maluchy w naturalny sposób przyswajają język. W naukę należy angażować wszystkie zmysły, dzięki temu dzieci lepiej kojarzą znaczenie słów. Ważne, aby każdy, najmniejszy nawet sukces malucha, nagradzać pochwałą.
Co jeszcze trzeba robić?
W skutecznej nauce języka równie ważne jest także to, czy maluch ma z nim regularny kontakt. Jeśli codziennie kilka minut słucha piosenek, ogląda kreskówki w danym języku i - w miarę naszych możliwości - usypia przy czytanej przez nas obcojęzycznej książeczce, jego szanse na przyswojenie drugiego języka rosną.
Ile taką metodą może nauczyć się przedszkolak?
Dwulatek może poznać około 250 słów, a pięciolatek powyżej 500 i będzie mówić krótkimi zdaniami. Ponadto, ucho dziecka dostroi się do melodii nowego języka, co ułatwi mu potem dalszą naukę.
Ale czy takie dziecko dogada się zagranicą?
Nie. Z pewnością nie należy oczekiwać, że przedszkolak po zajęciach z angielskiego 2 razy w tygodniu po 45 minut, będzie bez trudu rozmawiał zagranicą. Oczywiście przedstawi się, nazwie kolory, może kilka zwierzątek.
To po co uczyć malucha?
Bo to zaprocentuje w przyszłości! Dziecko osłucha się z językiem i potem z łatwością i dużo szybciej będzie mu przychodziła "prawdziwa nauka". Gdy małe dziecko uczy się języka obcego, nie można się nastawiać na szybkie efekty, trzeba cieszyć się z każdego nowopoznanego słowa.