To skuteczny sposób w walce z chorobą: warto go wypróbować
Jak wspomóc organizm po chorobie i antybiotykoterapii? Z pomocą przychodzą nam preparaty bogate w bakterie probiotyczne. Czym różnią się probiotyki od synbiotyków, a także czy możliwe jest przyjmowanie jednocześnie probiotyków i witaminy C? Odpowiedź znajdziecie w artykule.
- Redakcja
Gdy atakują nas wirusy i bakterie
Sezon chorobowy nas nie oszczędza. Chociaż aura za oknem bardziej przypomina jesień i wczesną wiosnę, to właśnie brak prawdziwej zimy sprawia, że częściej zapadamy na różnego rodzaju infekcje wirusowe. Katar, kaszel, gorączka, zatoki, zapalenie ucha, grypa – przychodnie pękają w szwach od pacjentów skarżących się właśnie na te dolegliwości. Często z pozoru zwykła infekcja kończy się antybiotykiem, a taka kuracja „odbija się” na całym naszym organizmie.
Dlatego niezwykle ważne jest, żeby w trakcie antybiotykoterapii wspomóc organizm dodatkową ochroną. Pacjenci coraz częściej sięgają po produkty probiotyczne i synbiotyczne.
Czym różni się synbiotyk od probiotyku?
Apteczne półki uginają się od ogromnej ilości preparatów. Do wyboru mamy różnego rodzaju probiotyki i synbiotyki. Jak nie pogubić się w działaniu każdego z nich?
Probiotyki to preparaty zawierające odpowiednio wyselekcjonowane szczepy bakterii Lactobacillus (bakterie Gram-dodatnie kwasu mlekowego), w stężeniu dającym realną szansę na przywrócenie naturalnej flory bakteryjnej.
Z kolei synbiotyk jest połączeniem probiotyku i pożywki, na której te bakterie mogą spokojnie wzrastać. Właśnie obecność tej pożywki sprawia, że bakterie kwasu mlekowego mają właściwe warunki do rozwoju i utrzymania wysokiej aktywności, dzięki czemu synbiotyk działa znacznie skuteczniej niż probiotyk i tym samym szybciej przywraca równowagę mikrobiologiczną organizmu.
Wybierając synbiotyk warto zwrócić uwagę na skład produktu. Im więcej szczepów bakterii probiotycznych w danym synbiotyku, tym lepiej.
Synbiotyk do zadań specjalnych
Na rynku dostępny jest innowacyjny preparat łączący w sobie synbiotyk z witaminą C, czyli Osłonka C.
Do tej pory takie połączenie w jednym produkcie było niemożliwe, ponieważ wysoka dawka witaminy C „zabijała” żywe bakterie probiotyczne już podczas przechowywania. Dzięki specjalnej saszetce T-Win zarówno synbiotyk, jak i witamina C są przechowywane oddzielnie. Wszystko po to, aby zachować ich wysoką aktywność biologiczną. Po wymieszaniu zawartości saszetki z wodą, mlekiem czy jogurtem można bez żadnych obaw spożyć produkt, pamiętając, żeby zrobić to przed posiłkiem.
Produkt można stosować jako uzupełnienie diety w trakcie lub po antybiotykoterapii. Pomaga on zachować prawidłową równowagę mikroflory jelitowej, a witamina C dodatkowo pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego w przypadku różnych infekcji wirusowych.
Osłonka C to suplement diety, który może być stosowany zarówno u dorosłych (Osłonka C max), jak i u dzieci od 3. roku życia (Osłonka C junior).
fot. materiały prasowe
Warto podkreślić, że produkt nie zawiera laktozy, glutenu, bez GMO.
Produkt dostępny jest również online.