Reklama
Nie każda zmiana to rak

W Polsce każdego roku ok. 14. tysięcy kobiet dowiaduje się, że ma raka piersi. To jedna z najczęstszych przyczyn umieralności kobiet w naszym kraju. Co roku na raka piersi umiera bowiem ok. 5 tys. kobiet, przede wszystkim z powodu wykrycia choroby w zbyt zaawansowanym stadium. Jeśli uda się wcześnie wykryć zmiany, są wyleczalne nawet w 99 proc. I można oszczędzić pierś.
Jeden centymetr. Taką średnicę ma guz, który możemy wyczuć palcami podczas comiesięcznego samobadania. Taki guz rośnie kilka lat. W ciągu tych lat można go wykryć za pomocą mammografii lub badania USG. Wtedy miałby kilka milimetrów, szanse na wyleczenie byłyby stuprocentowe, a operacja oszczędziłaby pierś. Guz wielkości 1-2 cm też można skutecznie leczyć. Jednak nie ma już pewności, że wszystko będzie dobrze.
Średnio 3 mm średnicy ma guzek, który wykrywa się u kobiety regularnie poddającej się mammografii. Około 12 mm mierzy zmiana wykrywana podczas comiesięcznego samobadania. 21- milimetrowy guz zauważa u siebie kobieta, która bada się nieregularnie, 40 mm - to wielkość guza wykrywanego u kobiety, która nigdy wcześniej nie badała piersi. Tak zaawansowany nowotwór nie daje ani kobiecie, ani jej lekarzowi większych szans.
Żadne badanie - stosowane pojedynczo - nie daje pełnego obrazu piersi. Aby badania profilaktyczne miały sens, należy połączyć różne ich metody i dostosować je do wieku oraz budowy kobiety.
Aż 70 proc. przypadków wykrywają same kobiety lub ich partnerzy. Większość z nowotworów powstaje w wyniku naturalnego procesu starzenia się, najczęściej występuje u kobiet w wieku 55-66 lata, ale młodsze kobiety również mogą zachorować, również te mające 40 lat.
Większość zmian jest nieszkodliwa. To łagodne torbiele, włókniaki, albo tłuszczaki.

Reklama
Poznaj je

Zamknij oczy. Wyobraź sobie, jak wyglądają twoje piersi, jaki mają kształt, jakie są w dotyku, jak wyglądają sutki. Nie masz z tym żadnych kłopotów? Brawo! Znasz siebie. Nie będziesz się zastanawiać, gdy zauważysz coś niepokojącego, czy to zawsze tu było? Jeśli nie potrafisz opisać swoich piersi, nadrób tę wiedzę. Głupio nie znać siebie.
Pierś to pokryta skórą (wraz z brodawką sutkową masa tkanki łącznej spoczywającej na powierzchni mięśnia większego (musculus pestoralis major). Przebiegają przez nią przewody mleczne i zraziki, które wytwarzają mleko, w czasie karmienia.
W większości przypadków rak piersi powstaje w wyniku gwałtowanego i niekontrolowanego rozrostu komórek przewodów wyprowadzających mleko lub zrazików. Pośród nich przebiegają naczynia krwionośne i chłonne tworzące sieć w obrębie piersi. Naczynia chłonne, odgrywają rolę w zwalczaniu zakażeń. Prowadzą one do węzłów chłonnych towarzyszących tętnicy piersiowej wewnętrznej w obrębię dołu pachowego – pachy i do węzłów chłonnych piersiowych wewnętrznych – leżących po obu stronach mostka. Rozprzestrzeniający się rak piersi zwykle zajmuje te węzły, dlatego są ich stan jest sprawdzany przy okazji każdego badania piersi.
Żeby wykryć wczesnego raka piersi, każda kobieta powinna:
- samodzielnie badać piersi regularnie co miesiąc;
- robić badania mammograficzne (między 35. a 39. rokiem życia jedna mammografia, między 40. a 50. rokiem życia - co dwa lata, od 50. roku życia - co rok).
Czego nie wolno zlekceważyć:
- zmiany w wielkości piersi, gdy jedna pierś stała się wyraźnie większa, lub obniżyła się;
- zmian brodawki – gdy ulega ona wgłębieniu, wciągnięciu, kiedy zmienia się jej położenie lub kształt;
- wysypki w obrębie lub wokół brodawki;
- wydzieliny z jednej czy obydwu brodawek;
- marszczenia skóry wokół brodawki;
- powiększenia węzłów chłonnych w dole pachowym lub wokół obojczyka;
- guzka lub zgrubienia różniących się w dotyku od pozostałej tkanki piersiowej;
- stałego bólu – w piersi czy dole pachowym.
Tych zmian nie wolno lekceważyć ponieważ:
- wyraźne zmiany wyglądu piersi, pozaciągania, nierówna skóra o zmienionym zabarwieniu czy wciągnięta brodawka mogą świadczyć o zaawansowanym stanie raka;
- jeżeli z brodawki sączy się krwista wydzielina istnieje podejrzenie tej odmiany raka, która nie tworzy guzów, ale rozwija się w kanalikach mlecznych piersi. Jej pierwszym objawem może być wyciek z brodawki sutkowej;
- powiększenie pachowych węzłów chłonnych zwykle oznacza, że choroba jest zaawansowana i nastąpił przerzut. U młodych kobiet węzły chłonne mogą być jednak powiększone nawet przy bardzo małym guzku. Powiększone węzły chłonne zdarzają się po infekcji lub po szczepionce, nie trzeba więc od razu wpadać w panikę.
W przypadku, gdy zauważymy którąś ze zmian należy zgłosić się niezwłocznie do lekarza. Kobiety, które regularnie chodzą do ginekologa, co roku robią USG albo mammografię, mogą mieć pewność, że zmiana nowotworowa zostanie u nich wykryta i usunięta, zanim da przerzuty do innych narządów i stanie się zagrożeniem dla życia.
Lekarz w czasie badania zapyta nas o przebyte choroby, przeprowadzi badania, poprosi o przyjęcie różnych pozycji, m.in. uniesienienie ręki nad głowę, oparcie rąk na biodrach. Będzie szukał zmian w tkance piersi, w okolicach pachy, zwróci uwagę na stan skóry i brodawek. Powinien zapytać o choroby kobiet w naszej rodzinie.

Pomyśl o tym wcześniej

Niektóre nowotwory piersi mogą być dziedziczne. Ryzyko wystąpienia raka sutka jest większe nawet o 5-10 proc. u kobiet, których matka, siostra lub siostra ojca zapadły na tę chorobę. Wzrasta ono dodatkowo, jeśli nowotwór wystąpił u nich przed pięćdziesiątym rokiem życia. A zatem kobieta, która w bliskiej rodzinie miała osoby chore na raka, powinna być na tę kwestię wyjątkowo wyczulona i obowiązkowo co roku wykonywać mammografię. Przypadki zachorowań w rodzinie nie oznaczają, że również my na pewno zachorujemy, jedynie to, że nie wolno nam lekceważyć wizyt u lekarza i badań profilaktycznych.
Szczególnie wyczulone muszą być również te z nas, które leczyły się już wcześniej z powodu nowotworu jednej piersi - prawdopodobieństwo zachorowania na raka drugiej jest u nich pięciokrotnie wyższe niż w przypadku innych kobiet. Na niektóre (tzw. hormonowrażliwe) nowotwory piersi narażone są kobiety, które wcześnie (ok. 12. roku życia) zaczęły i późno (po 55. roku życia) przestały miesiączkować - mają wysoki poziom estrogenów. Są one trzy razy bardziej narażone na wystąpienie raka piersi. Ryzyko zmniejsza się po menopauzie (wtedy poziom estrogenów w organizmie spada). Ochronny wpływ ma urodzenie dziecka, zwłaszcza w młodym wieku (ok. 20. roku życia).
Nie został jednoznacznie potwierdzony związek między przyjmowaniem tabletek antykoncepcyjnych ani hormonalną terapią zastępczą po menopauzie a występowaniem raka piersi. Lekarz może jednak czasem odradzić stosowanie leków hormonalnych osobom z grup szczególnie wysokiego ryzyka raka piersi.
Pamiętajmy o zdrowym trybie. Zachorowaniom sprzyja stres, pośpiech, nie przywiązywanie wagi do diety.

USG, mammografia, biopsja

Kobiety w wieku 30-35 lat powinny przynajmniej raz w roku robić USG piersi. Jest ono nieszkodliwe dla zdrowia. Ta metoda diagnostyki jest wskazana dla młodych kobiet, ponieważ ich piersi są najczęściej zbudowane głównie z tkanki gruczołowej (w USG najlepiej widać kontrast między tkanką gruczołową a zmianą nowotworową - jeśli więc w piersi znajduje się guz, będzie go wyraźnie widać). USG pozwala na wykrycie zmian wielkości około 5 mm. Bardzo ważne, aby to badanie wykonywał doświadczony lekarz. Jedynym pewnym wyznacznikiem, że potrafi on prawidłowo wykonać badanie i zinterpretować jego wynik, jest posiadanie przez niego certyfikatu Polskiego Towarzystwa Ultrasonograficznego (to świadectwo nie jest wydawane raz na zawsze - lekarz wciąż musi się dokształcać, by uzyskać jego przedłużenie). Takich specjalistów jest w Polsce ok. 1800.
Kobiety po 35 powinny badać się same, poddawać się badaniu przez lekarza i raz na 18-24 miesiące mammografię. Nie jest to badanie zbyt przyjemne, ale za to niezwykle dokładne. Dzięki prześwietleniu piersi wiązką promieni rentgenowskich można wykryć zmiany nawet średnicy 3 mm.
Podczas tego badania pierś układa się na specjalnej płytce, a następnie dociska drugą płytką. Pierś jest prześwietlana wiązką promieni rentgenowskich, a jej obraz powstaje na kliszy rentgenowskiej, takiej jak przy prześwietleniu płuc czy ręki. Obraz powstaje dzięki różnicy w stopniu pochłaniania energii promieni rentgenowskich przez różne tkanki występujące w piersi. Tkanki zawierające więcej tłuszczu pochłaniają więcej energii i na obrazie rentgenowskim mają ciemny wygląd. Tkanka łączna, pochłaniająca mniej energii uwidacznia się jako różne odcienie bieli. Jakiekolwiek guzki występujące piersiowym uwidaczniają się jako biała zmiana. Badania opisuje lekarz, to on daje także zalecenia, jak dalej postępować. Wyniki badań należy przechowywać, przy kolejnej mammografii lekarz będzie mógł je porównać. I w tym wypadku bardzo ważne jest, aby badanie przeprowadzał doświadczony radiolog. Gdy mamy jakikolwiek wątpliwości, powtórzmy mammografię w innym gabinecie.
Około 35. roku życia kobiece piersi zmieniają swą strukturę - zaczyna zwiększać się w nich zawartość tkanki tłuszczowej, którą lepiej można ocenić w badaniu mammograficznym. Ponieważ każda kobieta jest inaczej zbudowana, a proporcje między tkanką tłuszczową a gruczołową mogą się zmieniać, lekarz może zalecić badania także metodą USG. Na przykład stosowanie hormonalnej terapii zastępczej sprawia, że tkanki gruczołowej u kobiety po menopauzie może być niemal tyle, co u młodej dziewczyny - wtedy do właściwej oceny może być potrzebne badanie USG.
Kobiety po 50. roku życia muszą co miesiąc wykonywać samobadanie (jeśli miesiączki ustały, badanie wykonuje się zawsze tego samego dnia miesiąca), a co roku - mammografię. Choć w tym wieku mammografia staje się główną metodą diagnostyki, nie wolno rezygnować z badania USG, zwłaszcza gdy lekarz je zaleci.
Kobiety szczególnie narażone na raka piersi (takie, u których w rodzinie występowała ta choroba, albo te, u których stwierdzono i wyleczono wcześniej nowotwór piersi) muszą wykonywać badania częściej. Po 25. roku życia wykonuje się USG raz w roku, po 35. roku życia - już co pół roku, a pierwszą mammografię zaleca się wykonać w wieku 35 lat. Po 50. roku życia USG i mammografię wykonuje się co roku. Oprócz tego od wczesnej młodości należy co miesiąc samodzielnie badać piersi oraz poddawać się badaniu lekarskiemu.
Wykrycie guzka nie musi wcale być wyrokiem. Trzeba przede wszystkim ustalić, jaki jest charakter zmiany - często okazuje się ona niezłośliwa. Łagodne guzki mają zwykle postać torbieli („torebek” wypełnionych płynem, który można usunąć podczas biopsji), gruczolakowłókniaków (zmian, które pojawiają się najczęściej u młodych kobiet i bardzo rzadko stają się z czasem guzkami złośliwymi. U pań w średnim wieku należy je usuwać operacyjnie, a następnie kierować do badania histopatologicznego) lub brodawczaków (zmian umiejscowionych w przewodach mlecznych i wymagających usunięcia chirurgicznego).
Aby rozpoznać charakter zmiany, wykonuje się biopsję cienkoigłową lub gruboigłową, by pobrać do zbadania komórki lub tkankę. Biopsja cienkoigłowa (BAC) polega na nakłuciu cienką igłą (jeśli jest taka konieczność - pod kontrolą USG lub mammografu) piersi i pobraniu materiału ze zmienionego fragmentu sutka. Biopsja gruboigłowa pozwala na pobranie większej ilości materiału i jest dzięki temu bardziej miarodajna. Biopsja igłowa, mniej inwazyjna, niestety, nie zawsze informuje o charakterze zmiany - pozwala potwierdzić podejrzenie, że guz jest złośliwy, ale nie można wykluczyć owej złośliwości, jeśli wynik jest negatywny (prawidłowy). Wówczas wykonuje się biopsję chirurgiczną polegającą na wycięciu guzka lub podejrzanej zmiany i zbadaniu pobranej tkanki pod mikroskopem.
Można też wykonać biopsję mammotomiczną. Przeprowadza się ją w znieczuleniu miejscowym. Lekarz za pomocą igły umieszczonej w aparacie mammotonicznym wycina podejrzaną tkankę. Odmianą metody mammotonicznej jest badanie w systemie ABBI. Pierś prześwietlana jest małą dawką promieni rentgenowskich, a następnie przetwarza się cyfrowo jej obraz i lokalizuje zmianę. Podczas badania można pobrać tkankę o średnicy nawet 2 cm. Materiał pobiera się przez niewielkie nacięcie na skórze, a następnie zakłada się szwy.

Teraz liczy się czas

Jeśli wyniki biopsji świadczą o tym, że w piersi rozwija się nowotwór, trzeba jak najszybciej zdecydować się na terapię. Najczęściej jest to leczenie chirurgiczne. Nie musi się ono wiązać z usunięciem całej piersi - przy niewielkich zmianach można wyciąć tylko guz wraz z fragmentem przylegających do niego tkanek oraz pachowe węzły chłonne leżące po tej samej stronie co chora pierś. Przy większych zmianach wykonuje się jednak pełną amputację sutka wraz z węzłami chłonnymi (pierś można potem odtworzyć za pomocą endoprotezy lub przeszczepu fragmentów mięśni i skóry, na rekonstrukcję decyduje się u nas oraz więcej pacjentek. W niektórych krajach bywa ona wykonywana w czasie tego samego zabiegu, co amputacja). Niekiedy przed operacją i często po zabiegu stosuje się leczenie uzupełniające: chemioterapię, radioterapię lub leczenie hormonalne. Jeśli rak nie zetknął się z naczyniami krwionośnymi i chłonnymi, istnieje niemal stuprocentowa pewność, że kobieta zostanie wyleczona.
Wysoka śmiertelność wśród chorych na raka piersi wynika z faktu, że większość kobiet zgłasza się do nich zbyt późno. Strach przed mastektomią bywa silniejszy niż zdrowy rozsądek. Czasem, chcąc ocalić pierś, kobieta traci życie. Polki chorują na ten nowotwór znacznie rzadziej niż Amerykanki, a jednak umierają z jego powodu częściej niż kobiety w USA. Tam u 70 procent chorych kobiet leczy się niewielkie nowotwory w pierwszym stopniu zaawansowania, a u nas tak wcześnie trafia do lekarza średnio 12 proc. chorych. W ciągu ostatnich lat znacznie poprawił się stan wiedzy Polek o raku piersi, wiele z nas wie, że należy przeprowadzać autobadanie piersi, że w odpowiednim wieku powinnyśmy zgłaszać się na badania przesiewowe czyli screening. Od naszego zachowania, od tego, czy będziemy potrafiły przełamać lęk i po zauważeniu niepokojącej zmiany zgłosimy się do lekarza zależy nasze zdrowie.

Co to jest:
łagodna zmiana - zmiana nienowotworowa, łagodne choroby piersi, które nie zawsze wymagają leczenia
torbiel - zamknięta jama lub przestrzeń wyścielona nabłonkiem, często zawiera płyn
włókniak
- łagodny guz składający się z tkanki włóknistej lub łącznej
tłuszczak - łagodny rozrost składający się z komórek tłuszczowych

Rodzaje badań:
- badania przedmiotowe;
- badania obrazowe (USG, mammografia);
- biopsja

Badajmy się same!

Piersi należy badać co miesiąc, najlepiej po miesiączce. Jeśli już nie miesiączkujesz, rób to zawsze tego samego dnia każdego miesiąca. Nie lekceważmy samobadań słysząc, że zaledwie kilka kobiet wykonuje je prawidłowo. I tak pozwolą nam wychwycić wszelkie zmiany, do lekarza przecież chodzimy rzadziej.
Stań przed lustrem. Oprzyj ręce na biodrach. Obejrzyj obie piersi, sprawdź, czy nie zmienił się ich kształt, kolor, czy brodawki nie są wciągnięte, czy skóra nigdzie się nie marszczy. Podnieś do góry obie ręce i znów dokładnie oceń piersi.
Podnieś ręce nad głowę – obejrzyj ponownie swoje piersi.
Między kciukiem a pozostałymi palcami dłoni ściśnij kolejno obie brodawki. Sprawdź, czy nie wydziela się z nich płyn.
Stań prosto, lewą rękę unieś zgiętą w łokciu i załóż za głowę. Prawą rękę połóż na lewej piersi. Lekko dociskając trzy środkowe palce dłoni, zataczaj niewielkie kółeczka (w lewo i w prawo) i w ten sposób spokojnie i dokładnie zbadaj całą pierś dookoła brodawki. To samo powtórz z prawą piersią (trzymając lewą rękę za głową).
Zbadaj też pachy, sprawdź, czy nie pojawiły się niepokojące zgrubienia czy guzki.

Połóż się płasko, lewą rękę podłóż pod głowę, a pod lewy bark wsuń małą poduszkę. Tak samo jak poprzednio zbadaj lewą pierś środkowymi palcami prawej dłoni, lekko dociskając i zataczając małe kółka. To samo powtórz z prawą piersią i prawą ręką podłożoną pod głowę.
Leż tak samo jak poprzednio - z ręką pod głową i poduszką pod barkiem. Teraz lewą ręką zbadaj prawą pachę. Lekko uciskając palcami, sprawdź, czy węzły chłonne nie są powiększone.
Zawsze po zdjęciu biustonosza oglądaj jego wewnętrzną stronę. Zdarza się, że kobiety wykrywają u siebie niepokojące zmiany, gdy zauważą w miseczce biustonosza plamkę po kropelce płynu, który wysączył się z brodawki.
Lecz się tylko u takiego ginekologa, który sam proponuje, że zbada twoje piersi, przypomina o badaniach kontrolnych, znajduje czas, by omówić z tobą wyniki badań.

Zaawansowanie choroby:

- I stopień - nowotwór ograniczony jest tylko do piersi, a jego średnica nie przekracza 2 cm, nie ma komórek nowotworowych w węzłach chłonnych.
- II stopień - rak ma średnicę 2 - 5 cm, komórki nowotworowe są już w węzłach chłonnych najbliższych piersi.
- III stopień - przekracza granice piersi (nacieka okoliczne tkanki), jego średnica jest większa niż 5 cm i zajęte są najbliższe węzły, albo nowotwór jest mniejszy, ale za to zdążył już zaatakować odległe - np. pachowe, szyjne - węzły chłonne.
- IV stopień - odległe przerzuty najczęściej do wątroby i kości.

Szanse wyleczenia nowotworu:
I stopnia - 80 proc.
II stopnia - 60 proc.
III stopnia - 20 proc.
IV stopnia - dwóch, trzech lat nie przeżywa więcej niż 2 proc. kobiet.

Co może chronić przed rakiem:
- karmienie piersią;
- zdrowy tryb życia, dieta bogata w pełne ziarna zbóż, warzywa i owoce, uboga w tłuszcze;
- zapobieganie otyłości;
- aktywność fizyczna;
- ograniczenie picia alkoholu.

Mammografia

Mammografię trzeba robić w drugiej, a nie w pierwszej fazie cyklu miesięcznego. W tym czasie badanie może być skuteczniejsze. Gęstość piersi zmienia się nie tylko z wiekiem, także w czasie cyklu miesięcznego. Badania z udziałem ponad 2,5 tys. kobiet w wieku 40 - 49 lat wykazały, że u kobiet, które robiły badanie mammograficzne w trakcie dwóch pierwszych tygodni cyklu (przed owulacją), gęstość piersi była o 4 proc. większa niż u tych, które robiły mammografię później - w trzecim lub czwartym tygodniu. Ta różnica była jeszcze bardziej widoczna u szczupłych kobiet. Badanie mammograficzne powinno być wykonywane w drugiej fazie cyklu, bo wtedy szanse na wykrycie guza są nieco większe. Czy zaledwie 4-proc. różnica w gęstości może mieć znaczenie? - Trzeba wykorzystywać każdą szansę na zwiększenie skuteczności badania mammograficznego - twierdzą lekarze.

Złośliwy czy nie

Guzy łagodne, czyli niezłośliwe nie mogą rozprzestrzeniać się do innych obszarów ciała i zazwyczaj można je usunąć bez obawy o nawrót. Do łagodnych zmian należą torbiele, włókniaki, zapalenie. Choć są to zmiany niegroźne dla życia, niektórym z kobiet mogą przeszkadzać, albo sprawiać ból
Guzy złośliwe w większości przypadków daje się usunąć tak, by nie nawracał. Rak jednak ma zdolność do naciekania sąsiednich tkanek i narządów oraz dawania przerzutów – rozprzestrzeniania się w odlegle miejsca ciała.
Rak piersi dzieli się na dwie główne grupy: rak in situ (przedinwazyjny) i rak inwazyjny. In situ ogranicza się do pierwotnego ogniska, ograniczony do miejsca, w którym powstał, nie nacieka tkanek sąsiednich, nie tworzy przerzutów odległych. Rak inwazyjny daje gorsze rokowania, występuje większe ryzyko zajęcia węzłów chłonnych i innych obszarów ciała.
Rak z przerzutami to rak z ogniskami odległymi. Najczęstszymi siedliskami przerzutów są kości, wątroba, płuca.
Guzy wczesne, zaawansowane, dające przerzuty – to jeden z podziałów raka piersi.
Inny podział: rak o niskim stopniu złośliwości (wolno rosnący guz) i o wysokim stopniu złośliwości (szybko rosnący guz).
TNM – to sposób oceny stopnia zaawansowania klinicznego raka, w którym bierze się pod uwagę wielkość guza, zajęcie węzłów chłonnych, obecność przerzutów.

Receptory w komórkach guza

W przypadku raka piersi zidentyfikowano wiele rzadkich, biologicznych cech charakterystycznych. Tylko w odniesieniu do dwóch z nich udowodniono dotąd, że mają one istotne znaczenie w leczeniu. Czynniki te to obecność lub brak receptora naskórkowego czynnika wzrostu (HER2).
Receptor to białko obecne na powierzchni komórki po to, aby inne białka lub substancje chemiczne obecne w organizmie mogły się z nim połączyć. Ustalono dwa rodzaje receptorów – estrogenowe (ER) i progesreronowe (PgR). Obydwa rodzaje receptorów wpływaja na sposób, w jaki komórki reagują na wytwarzane w organizmie żeńskie hormony płciowe. Jeślo stwierdzono, że komórki guza cechują się dużą liczbą receptorów hormonalnych, to komórki te zostaną opisane jako wykazujące dodatnią reakcję na obecność receptorów hormonalnych (lub dodatnią reakcję na obecnośc receptorów estrogebowych bądź progesteronowych). U blisko dwóch trzecich kobiet chorych na raka piersi, komórki wykazują dodatnią reakcję na obecność receptorów hormonalnych. W takim wypadku stwierdza się bardzo dobrą odpowieź na leczenia polegające na zmniejszeniu aktywności hormonów działających na guza. Wiedza o obecności lub braku receptorów hormonalnych w komórkach raka jest liczącym się czynnikiem przy planowaniu leczenia, Wybór rodzaju leczenia hormonalnego zależy też od tego, czy kobieta znajduje się w okresie menopauzy czy też nie.

Rokowania

Przewidywanie prawdopodobnego przebiegu choroby i leczenia. Ustala się je dopiero na podstawie wszystkich badań diagnostycznych. Zależy od stopnia zaawansowania choroby i reakcji organizmu na leczenie.
Nie bójmy się na każdym etapie zadawać pytań, czy to w trakcie badań diagnostycznych, czy już w trakcie leczenia. Rozmawiajmy o wszystkich aspektach leczenia.

Regresja nowotworu

Zmniejszenie masy guza pod wpływem leczenia.

Nawrót

To rak, który ustąpił (pod wpływem leczenia), a później pojawił się w tym samym obszarze ciała, w którym był obecny na początku.

Pierwsza mastektomia w Polsce

W maju 1773 roku chirurg Fryderyk Oehme z Nieświeża zobaczył kobietę z ogromnym guzem piersi. „Posadziłem pacjentkę na stołku pospolitym, a za nią jednego silnego postawiłem człowieka, który ją za ręce i ramiona z tyłu ująwszy, mocno utrzymywał. Dla większego zaś bezpieczeństwa drugiemu z boku jej, aby się nie ruszała, pilnować kazałem. Trzeci pierś odciągnioną, czwarty potrzebne do operacji narzędzia trzymał. Sam jedwabnym sznurkiem pierś całą dla lepszego a musculis pectoralibus uwolnienia mocno pierwej podwiązałem, stanąłem z lewego boku, a podniósłszy jedną ręką skórę prawej strony piersi, w drugiej mając Scalpellum, uczyniłem incyzyję tak wielką, jaką mi zdrowa skóra i miejsce pozwoliło. Toż dopiero całą pierś już instrumentem, już palcem, a musculis pectoralibus oddzieliłem, szanując ile możności zdrową skórę ad meliorem reunionem vulneris facti per extirpationem". Opis operacji przedstawił w pracy z 1773 r. Zabieg przeprowadził bez znieczulenia, trwał dwie minuty, a chora powróciła do zdrowia po dwóch miesiącach.

Reklama

Gdzie szukać informacji:
www.rakpiersi.pl
www. amazonkifederacja.pl

Reklama
Reklama
Reklama