Reklama

Badanie jest całkowicie bezbolesne i trwa 15-30 minut. O tym, czy jest wiarygodne decyduje przede wszystkim jakość sprzętu i doświadczenie lekarza. Dlatego to ważne, aby wykonywać je u specjalisty pracującego na nowoczesnym sprzęcie. Na USG w ciąży naprawdę nie warto oszczędzać!

Reklama

Z zewnątrz czy od środka?

USG tzw. transwaginalne (czyli przez pochwę) wykonuje się zwykle na początku ciąży. Lekarz wprowadza sondę do pochwy, nakładając na nią uprzednio jednorazową osłonkę. Dzięki temu, że podczas badania sonda znajduje się blisko macicy, jajników i "małego lokatora" brzuszka, to badanie jest bardziej dokładne niż zwykłe USG.
Z kolei tzw. USG przez powłoki brzuszne, zwykle wykonuje się w bardziej zaawansowanej ciąży. Sondę aparatu (przypominającą grzybek) lekarz przykłada pod różnymi kątami i w różnych miejscach brzucha przyszłej mamy, aby dokładnie obejrzeć malca.

Włóż ten pogląd między bajki

Opowieści o tym, że USG jest szkodliwe dla dziecka, może spowodować jego wady lub zaburzyć rozwój - są wyssane z palca. USG wykonuje się od kilkudziesięciu lat i jak dotąd żadne badania nie udowodniły jego negatywnego wpływu na zdrowie malca lub mamy. Natomiast znane są przypadki komplikacji na skutek zlekceważenia badania przez kobietę. A do ilu razy sztuka? USG u kobiet w ciąży wykonuje się zgodnie z potrzebą - jeśli trzeba sprawdzić, co słychać u malca, to nawet co kilka dni. Gdy wszystko przebiega "zgodnie z planem", ginekolog zleca je trzykrotnie: na początku, w połowie i pod koniec ciąży.

Raz, dwa, trzy - teraz wiesz i ty

Pierwsze USG (w 9.-13. tygodniu) pomaga ustalić termin porodu, potwierdza i wyklucza ciążę mnogą, a także wykrywa zaburzenia rozwoju (np. zespół Downa). Drugie badanie, któremu poddaje się ciężarna około 22. tygodnia ciąży, wykrywa już większość wad płodu (np. serca, kręgosłupa). Na jego podstawie można także określić płeć dziecka (specjalistom pracującym na nowoczesnym sprzęcie pomyłki zdarzają się rzadko!). Trzecie, wykonywane po 30. tygodniu ciąży, pozwala dokładnie ocenić rozwój płodu, ustalić położenie łożyska, ilość płynu owodniowego i doprecyzować termin porodu.

Trójwymiarowe cudeńko!

Dzięki nowoczesnym aparatom USG można już oglądać trójwymiarowy obraz dziecka! Rodzice widzą dziecko w perspektywie - tak, jakby było filmowane od środka, kamerą umieszczoną w brzuchu. Choć obraz nie jest barwny i nie można np. rozpoznać koloru włosów malca, to efekt jest naprawdę imponujący.

Odkrywamy całą tajemnicę USG

Dzięki badaniu USG w ciąży możemy, m.in.:

Reklama
  • potwierdzić ciążę;
  • określić termin porodu (a właściwie: wiek płodu);
  • sprawdzić, czy wielkość płodu jest zgodna z wyznaczonym wiekiem ciąży;
  • wykluczyć lub też potwierdzić ciążę mnogą;
  • ocenić rozwój dziecka - ustalić jego wagę, wzrost, wielkość główki, brzuszka i długość kości udowej;
  • dokładnie określić liczbę uderzeń serca na minutę;
  • wykryć wady i zaburzenia rozwoju (np. wodogłowie);
  • dokładnie ocenić stan i położenie łożyska oraz objętość płynu owodniowego;
  • obejrzeć pępowinę;
  • określić płeć dziecka, jak również jego ułożenie.
Reklama
Reklama
Reklama