Owadzie naloty
Owady są jak łyżka dziegciu w wakacyjnym miodzie. Boleśnie kąsają i żądlą. Ale możesz się przed nimi obronić.
- Naj
Ciągle powtarzam, że jeśli w promieniu 100 metrów jest choć jeden komar, na pewno do mnie przyleci i ugryzie. I przylatuje. Nie lubię ich zatem bardziej od meszek, którym raczej nie smakuję. Nie znoszę także os, ponieważ są natarczywe. Szerszenie, choć groźnie wyglądają, nie robią na mnie takiego wrażenia. Przeżyliśmy z nimi całe lato pod jednym dachem i nikogo nie użądliły. W końcu zniszczyliśmy gniazdo, ale tak naprawdę nie chcemy zabijać owadów, bo są pożyteczne. Cieszę się zatem, że teraz jest tyle środków, które mogą zniechęcić je do ataku. Niech sobie żyją, byle z dala od nas, bo - przyznacie same - lato bez swędzących bąbli jest znacznie piękniejsze.
Komary i meszki
Dopaść mogą cię wszędzie, zarówno w plenerze, jak w domu. Atakują tylko samice, odżywiające się krwią ludzi i zwierząt. Podczas ukłucia wpuszczają ślinę, która zawiera substancje drażniące. Wywołują one bolesne obrzmienia, zaczerwienienie, bąble i swędzenie skóry. Gorsze od komarzyc są meszki. Po ich ukąszeniu opuchlizna oraz zmiany skórne bywają dość rozległe, czasami pojawia się nawet gorączka, ranki zaś długo się goją. Przed meszkami ochroni cię ubranie (w przypadku komarów bywa ono nieskuteczne), a także smarowanie się aromatem waniliowym do ciasta. Jednak lepszą ochroną są tzw. repelenty - środki chemiczne, najczęściej w postaci sprayu lub żelu, odstraszające różne owady. Możesz też zażywać witaminę B1 (3 tabletki dziennie). Nadaje skórze zapach, którego komary nie znoszą. W mieszkaniu, na balkonach, tarasach i w ogródkach zapalaj świece zapachowe i spirale owadobójcze. W domu dodatkowo warto zawiesić lampę owadobójczą (ok. 90-300 zł), która niszczy zwabione światłem owady.
Osy i ich krewniacy
Dla pszczół, os i szerszeni jesteś konkurentem do ciastka lub zagrożeniem, przed którym bronią się jadem. Gdy dostanie się on pod skórę, wywołuje miejscową reakcję zapalną - pieczenie, zaczerwienienie skóry, obrzęk, ból.
Wszedobylskie osy mogą zaatakować zarówno podczas spaceru na łące, jak i w kawiarni, zwabione słodkim aromatem lodów. Szerszenie, choć ich jad jest silniejszy niż os, są mniej agresywne i jeśli nie będziesz im wchodzić w drogę, nie użądlą. Postaraj się nie drażnić owadów. Złoszczą je gwałtowne ruchy, wabią jaskrawe ubrania, zapachy perfum i lakieru do włosów. Chroń zatem ciało repelentami. Zwracaj uwagę na to, co jesz i pijesz, żeby pszczoła lub osa nie trafiły z kęsem jedzenia lub napojem do jamy ustnej. Użądlenie w język, usta, gardło, a także w szyję jest niebezpieczne, bo obrzęk może uniemożliwić oddychanie. W domu chroń się, za wieszając lampę owadobójczą.
Podstępne kleszcze
Czekają na ciebie nie tylko w lasach i na łąkach, ale także w parkach miejskich, aby pożywić się twoją krwią. Ukąszenie kleszczy nie boli (ślina za- wiera substancję znieczulającą), ale może być niebezpieczne. Przenoszą one dwie groźne choroby: kleszczowe zapalenie opon mózgowych i boreliozę. Nie panikuj jednak, gdy zobaczysz kleszcza na skórze. Nie każdy z nich jest zarażony tymi chorobami. Ponadto przeciwko tej pierwszej istnieje szczepion- ka. Trzy dawki kosztują ok. 150 zł (drugą podaje się po 1-2 miesiącach, trzecią po 9-12 miesiącach). Potem co trzy lata podaje się jedną dawkę szczepionki, tzw. przypominającą.
Boreliozy również możesz uniknąć, jeśli będziesz odpowiednio chronić ciało przed kleszczmi. Gdy wybierasz się do lasu, załóż spodnie, bluzkę z długimi rękawami, a na głowę czapkę. Odkryte partie ciała spryskaj lub posmaruj repelentami. Stłumią twój zapach, bo to on przyciąga kleszcze. Po powrocie do domu zdejmij ubranie i sprawdź, czy nie ma tam kleszczy. Potem weź prysznic. Woda spłucze prawie niewidoczne nimfy, jedną z postaci tych owadów. Obejrzyj całe ciało. Zobacz, czy żaden nie wkręcił się w skórę.
Dokuczliwe mrówki
W lesie może ci się przydarzyć to samo, co Telimenie. Siadasz na ziemi, opierasz się o drzewo i po chwili cała jesteś w mrówkach. Zanim je z siebie strzepiesz, kilka może ukąsić. Jak tego uniknąć? Nie odpoczywaj na ziemi w pobliżu mrowiska lub na szlaku komunikacyjnym tych małych owadów. To jedyna rada.