Agata Młynarska nadal w szpitalu: nowe fakty na temat zdrowia dziennikarki
Agata Młynarska przebywa w szpitalu po groźnym ataku. Agata Młynarska w szpitalu walczyła przez kilka dni o życie. Jak czuje się teraz Agata Młynarska? Są nowe doniesienia o stanie zdrowia Agaty Młynarskiej.
Agata Młynarska w szpitalu: jak się czuje dziennikarka?
Agata Młynarska kilka dni temu trafiła do szpitala w bardzo poważnym stanie. Dziennikarka od kilku lat cierpi na chorobę Leśniowskiego-Crohna, która objawia się silnymi stanami zapalnymi jelit i całego przewodu pokarmowego. Agata Młynarska dostała ataku choroby podczas pobytu nad morzem, gdzie odpoczywała z rodziną.
Obudziłam się rano i od razu wiedziałam, że nie wstanę z łóżka. Ból brzucha był nie do wytrzymania, do tego torsje. Po kilku godzinach znalazłam się w szpitalu – powiedziała Faktowi Agata Młynarska
Agata Młynarska trafiła do szpitala, gdzie przez cztery dni toczyła walkę o życie. Na szczęście dzięki pomocy lekarskiej na oddziale gastrologii udało się ustabilizować stan zdrowia dziennikarki. Agata Młynarska o swoim pobycie w szpitalu poinformowała w mediach społecznościowych: profilu na Instagramie i Facebooku. Agata Młynarska napisała:
Po czterech dniach ostrej walki na oddziale gastrologii, znanym mi od lat, wrócił uśmiech i nadzieja, że najgorsze znów udało się pokonać. Moja choroba ma własne życie. Nie zbadano dlaczego pojawiają się tak silne jej zaostrzenia. Bo przecież było tak dobrze i nagle... walka o życie. Jelita to wciąż wielka zagadka dla lekarzy. I tym razem pani profesor Grażyna Rydzewska stanęła na wysokości zadania.
Agata Młynarska musi jeszcze przez kilka dni pozostać na obserwacji w szpitalu, ponieważ jej stan był bardzo poważny.
W rozmowie z "Faktem" Agata Młynarska zdradziła, że gdy tylko opuści szpital, wraca nad morze kontynuować urlop.
Po wyjściu ze szpitala wracam nad morze. A na początku sierpnia będę już w pracy w TVN – mówi Agata Młynarska
Agata Młynarska w szpitalu: dziękuje za wsparcie
Agata Młynarska podziękowała wszystkim za wsparcie, życzenia i miłe słowa, które dostała i cały czas dostaje będąc w szpitalu.
DZIĘKUJĘ!!! Jestem wzruszona, uśmiecham się przez łzy i nie mogę uwierzyć w ocean życzliwości od WAS! Dziękuję za wszystkie dobre słowa na fb , instargramie, smsach, mailach, telefonach! Nawet nie macie pojęcia jak to jest dla mnie ważne, jak bardzo mi pomogliście. - napisała Agata Młynarska na Instagramie
Internauci za pośrednictwem mediów społecznościowych przesyłają życzenia, a także opisują swoje doświadczenia związane z chorobą, na którą cierpi Agata Młynarska.
Ja również cierpię na kłopoty z jelitami już od 4 lat. Lekarze ustawiają na leki, a ja coraz bardziej słabnę i są dni że słaniam się na nogach, dostaje ataki nudności, osłabienia i boli wszystkich mięśni, psychicznie jest trudno. Walczę dalej, tym razem i innego lekarza. Oby z sukcesem i efektami. - napisała jedna z Internautek
Jak widać, publiczne przyznanie się Agaty Młynarskiej do choroby spowodowało zwrócenie uwagi społeczeństwa na chorobę Leśniowskiego-Crohna, która jak się okazuje dotyka wielu z nas. Dobrze, że osoby publiczne na swoim przykładzie pokazują, jak niebezpieczna może być w skutkach ta choroba.
Pani Agacie Młynarskiej życzymy dużo zdrowia i oby to był ostatni taki atak.