6 problemów, które znają tylko okularnice – wiemy jak się ich pozbyć!
Być może dodają szyku, ale o tym, ilu problemów potrafią przysporzyć wiedzą tylko okularnicy. Oto 6 sytuacji, które są prawdziwą zmorą osób noszących okulary.
- Redakcja
W czym przeszkadzają okulary?
Mówi się, że okulary dodają szyku, podkręcają stylizację i podkreślają urodę, a osoby, które je noszą łatwiej jest dzięki temu zapamiętać. Okularnicy są też postrzegani jako bardziej inteligentni i wrażliwi, a według niektórych badań, wypadają nawet lepiej na rozmowach kwalifikacyjnych. Jednak pomimo tych kilku - raczej umownych - korzyści, noszenie okularów potrafi jednak uprzykrzyć życie. Ci, którzy nie zmagają się z wadami wzroku nie mają pojęcia, jak wiele utrudnień napotykają okularnicy w zwykłych, codziennych sytuacjach. W czym przeszkadzają okulary? Problemów jest mnóstwo. Może być nim niekorzystna aura, utrudnione staje się uprawianie większości sportów, oglądanie filmów w 3D, a nawet... pocałunek! Nie mówiąc już o tym, że szkła nieustannie się brudzą, co jest szczególnie uciążliwe jeśli mamy małe dzieci.
A może nie musisz nosić okularów?
Co byś zrobiła, gdyby okazało się, że już nigdy więcej nie będziesz ich potrzebować? Sposobem na porzucenie okularów jest trwała korekcja wzroku za pomocą lasera. To bezpieczny i precyzyjny zabieg chirurgiczny, który daje natychmiastowy efekt w postaci poprawy widzenia. Koryguje zarówno krótkowzroczność, jak i nadwzroczność oraz astygmatyzm. Laserowa korekcja wad wzroku polega na zastosowaniu lasera excimerowego do zmiany krzywizny przedniej powierzchni oka, czyli rogówki. Większość pacjentów odczuwa natychmiastową różnicę w jakości widzenia. Zabieg trwa kilka minut i umożliwia trwałe wyeliminowanie konieczności noszenia okularów nawet przy tak silnych wadach wzroku jak +10 / 10 dioptrii. Do pracy można wrócić już w ciągu 1,2 dni po zabiegu, a po 2 tygodniach można znowu bez przeszkód wykonać makijaż oczu. Celem zabiegu jest trwała korekcja wady wzroku. Podczas zabiegu wada jest w większości przypadków całkowicie redukowana i nigdy nie powraca.
Gdzie i za ile można wykonać zabieg laserowej korekcji wzroku? Dowiedz się więcej >>
1 z 6
Utrudniona aktywność fizyczna
Mało kto zdaje sobie sprawę, jak uciążliwe może być noszenie okularów w trakcie aktywności fizycznej. Właściwie każdy sport wiąże się z pewnymi ograniczeniami. Wyobraźcie sobie na przykład robienie skłonów z okularami na nosie. Albo pozycję psa z głową w dół, która jest podstawą każdych zajęć z jogi. Nie mówiąc już o pływaniu czy innych sportach wodnych – gdy źle widzisz trudno zorientować się w wodzie i łatwo wpaść na innego pływaka. Problemem będą też inne sporty wodne (np. windsurfing czy kitesurfing), sporty zimowe (narty, snowboard), a nawet jazda na rowerze po bardziej wyboistych trasach (podskakujące na nosie oprawki to zmora okularników). Krótko mówiąc, bez specjalistycznych okularów dla sportowców nie ma mowy o byciu fit. Znasz ten problem? Wiemy jak to zmienić!
2 z 6
Niekorzystna aura
Czasem słońce, czasem deszcz. Ale i jedno i drugie potrafi uprzykrzyć okularnikom życie. Gdy pada deszcz marzysz o tym, by mieć w okularach wycieraczki (że też jeszcze nikt tego nie opatentował!). Gdy świeci słońce – musisz wybierać, czy wolisz chronić oczy przed promieniowaniem UV, czy wyraźnie widzieć. Wierzcie mi, to niełatwa decyzja. Oczywiście istnieją przeciwsłoneczne okulary korekcyjne, ale jeśli twoja wada wzroku postępuje, przy każdej zmianie szkieł czekają cię podwójne wydatki. Nie mówiąc już o tym, że wybór oprawek jest bardzo ograniczony i często trzeba za nie zapłacić dużo więcej niż w przypadku zwykłych okularów.
3 z 6
Spontaniczny pocałunek? Nic z tego.
To jeden z tych problemów, których nie widać na pierwszy rzut oka. Jednak Ci, którzy noszą okulary doskonale wiedzą o czym mowa. Zwłaszcza, jeśli twój partner również jest okularnikiem. Za każdym razem, gdy chcecie się pocałować, na drodze staje charakterystyczny dźwięk stukających o siebie plastikowych oprawek. Oczywiście o ile ich wcześniej nie zdjęliście, skutecznie rujnując moment romantycznego uniesienia. Sprawa dodatkowo pogarsza się przy małym dziecku. Seria uszkodzeń i związanych z nimi kosztów naprawy albo nowych oprawek to dodatkowa cena jaką płacą okularnicy za spontaniczne okazywanie sobie czułości.
4 z 6
Zaparowane szkła
To zmora – zwłaszcza zimą. Wchodzisz do ciepłego pomieszczenia i momentalnie przestajesz cokolwiek widzieć. Niestety to nie jedyne okoliczności, w których zaparowane szkła dają się we znaki. Nie trzeba nawet wychodzić na zewnątrz - wystarczy, że przyłożysz do ust kubek z gorącą kawą lub herbatą. Niby nic wielkiego, ale gdybyś mogła tego uniknąć – z pewnością byś to zrobiła. Też cię to wkurza? Jest na to sposób!
5 z 6
Wieczne brudzenie się szkieł
Wystarczy najmniejszy pyłek – i już trzeba wycierać okulary. Nie mówiąc o odciskach palców - twoich lub dziecka (ten problem znają zwłaszcza młode mamy). Gdziekolwiek się nie wybierzesz – bez szmatki, nawilżanych chusteczek albo specjalnego sprayu do okularów ani rusz. Prędzej czy później musi też nastąpić ten dzień, gdy zapomnisz zabrać ich ze sobą z domu.
6 z 6
Zapomnij o filmach 3D albo rollercoasterze
Nie skoczysz też na bungee, choć częściej ma miejsce inny scenariusz. Większość osób noszących okulary tak bardzo przyzwyczaja się do oprawek na nosie, że… zwyczajnie o nich zapomina. Efekt? Roztrzaskane na chodniku szkła, które nie przeżyły ekstremalnej jazdy. Upadek okularów z rollercoastera czy karuzeli to bowiem klasyka gatunku. Utrudnienia pojawiają się też w wielu innych miejscach, w których chcesz się rozerwać. Nawet w kinie, gdy wybierzesz się na film w 3D i jako jedna z nielicznych osób na sali nie będziesz mogła podziwiać efektów specjalnych w pełnym wymiarze.