Niemal każdy z nas w swoim życiu doświadczył dziwnych „zbiegów okoliczności”, których nie da się wytłumaczyć żadnymi racjonalnymi przesłankami. Często nas one intrygują i ciekawią, ale rzadko kiedy przypisujemy im większe znaczenie i nawet się nad nimi nie pochylamy. Niekiedy te wydarzenia wydają się tak niesamowite, że trudno w nie uwierzyć. Niektórzy tłumaczą je synchronicznością i zalecają przyjrzeć się im z każdej możliwej strony. Te z pozoru niesamowite doświadczenia mogą być specjalnym komunikatem od wszechświata adresowanym specjalnie dla nas i możliwym do odczytania również wyłącznie przez nas samych.

Zasada synchroniczności: czym jest?

Wbrew pozorom termin „synchroniczność” nie został wymyślony przez zwolennika realizmu magicznego, a ma silne ugruntowanie w psychologii analitycznej. Jego twórcą jest Carl Gustaw Jung – szwajcarski psycholog i psychiatra, który specjalizował się w filozofii głębi. Był on zwolennikiem teorii o wszechzwiązku różnych, z pozoru przypadkowych, zdarzeń w życiu człowieka. Wysnuł ją na podstawie obserwacji oraz analizy przypadków swoich pacjentów. Wedle tej teorii synchroniczność jest pewnym ciągiem występujących po sobie zdarzeń, które pozbawione są elementu przypadkowości, a przy tym są znaczące dla osoby, która je przeżywa. Zasada synchroniczności ma podłoże irracjonalne i wymaga pozbycia się nadmiernej wiary pokładanej w rozumowe poznanie. 

Synchroniczność jest zjawiskiem znanym również fizykom kwantowym, którzy udowadniają, że świat nie składa się wyłącznie z materii i istnieje coś takiego, jak „dusza” (nie ma to związku z koncepcjami metafizycznymi). Wedle zwolenników zjawiska synchroniczności, można nim wytłumaczyć m.in. telepatię czy nawet przewidywanie przyszłości. Brakuje jednak dowodów naukowych na potwierdzenie tej tezy. Wszystko to w dużej mierze opiera się na przesłankach irracjonalnych, dlatego tak kluczowa jest tu wiara i intuicja. 

Co ciekawe, wedle teorii Junga potencjał ujawnienia się synchroniczności w naszym życiu jest największy w przypadku trudnych i stresujących dla nas sytuacji, w tym m.in. śmierci bliskiej osoby, rozstania ze swoim dotychczasowym partnerem czy też zmiany pracy. Tego typu zdarzenia stosunkowo często determinują różne zmiany wewnętrzne, które z kolei, mogą ujawnić drzemiącą w nas energię. Jest to podyktowane zastrzykiem dopaminy, która sprawia, że zaczynamy korzystać z naszego potencjału myślenia magicznego. Oznacza to, że synchroniczność może być powiązana z pracą naszego mózgu (na razie brakuje dowodów naukowych potwierdzających tę tezę).  

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Przykłady synchroniczności w życiu

Dostrzeżenie funkcjonowania zjawiska synchroniczności w życiu determinowane jest dwoma podstawowymi warunkami – otwartością oraz uważnością / czujnością. Jeśli chcemy, by drzemiąca w nas energia, w pełni ujawniła swój potencjał, to powinniśmy pozbyć się swoich uprzedzeń, co nie jest łatwym zadaniem. Wymaga to również podróży w głąb siebie oraz zauważania własnych myśli, snów i odnotowywania tego, co przydarza nam się w życiu, nadając temu odpowiednie znaczenie. O jakich sytuacjach mowa?

  • Przyciąganie kogoś myślami – myślimy o konkretnej osobie lub śni nam się ona, a potem dzwoni ona do nas lub spotykamy ją w miejscu, w którym nie przypuszczalibyśmy, że możemy się na nią natknąć.
  • Silna i trudno wytłumaczalna potrzeba odwiedzenia danego miejsca – nagle czujemy chęć zjedzenia czegoś w danej restauracji, a tam poznajemy osobę, która szybko staje się ważna w naszym życiu. W tym miejscu może też przydarzyć nam się coś, co zmieni bieg naszego życia (zwykle na lepsze).
  • Dostrzeganie związku pomiędzy liczbami – w naszym życiu często mogą przewijać się te same liczby, które – po przeanalizowaniu – okazują się dla nas szczęśliwsze od innych.
  • Przeżywanie sytuacji, która wcześniej wydarzyła się we śnie czy też spełnianie wróżby, którą usłyszeliśmy od kogoś, kto zajmuje się przewidywaniem przyszłości (może tu też działać prawo przyciągania).

Odnotowywanie synchroniczności w naszym życiu możemy potraktować jako sygnał wszechświata, który próbuje nam coś zakomunikować. Dlatego też warto pozostać stale otwartym na takie znaki i przypisać im odpowiednie znaczenie.

Zobacz także:

Rodzaje synchroniczności

Synchroniczność nie jest zjawiskiem podlegającym unifikacji, gdyż zależy w dużej mierze od naszej subiektywnej oceny danego zdarzenia. Jednakże, dla ułatwienia, można ją łatwo skategoryzować, co bywa pomoce w rozróżnieniu pojęć.  Mówi się o czterech podstawowych typach synchronizacji, mianowicie:

  • Predykcyjności – polegającej na przywoływaniu swoimi myślami różnych zdarzeń, sytuacji i osób. Przykładowo możemy spotkać na ulicy osobę, która nam się śniła lub odebrać telefon od osoby, o której właśnie myśleliśmy. Często mówimy wówczas o przyciąganiu myślami.
  • Refleksyjności – polegającej na pojawianiu się ważnych myśli na temat danego zdarzenia. Myśli te mają moc sprawczą i sprzyjają nam w osiągnięciu celu. Przykładowo możemy mieć ochotę na batonika, ale zanim po niego sięgniemy, pojawi się refleksja o tym, że słodycze mają negatywny wpływ na nasze zdrowie. Zamiast tego sięgniemy po inną, zdrowszą przekąskę.
  • Przewodnictwo – polegającej na pojawianiu się różnego rodzaju zdarzeń, które są jednocześnie znakami, prowadzącymi nas do osiągnięcia celu. Przykładowo zastanawiamy się nad zmianą pracy i przebranżowieniem się, a tu – niby przypadkowo – natrafiamy na ofertę, która wydaje się stworzona specjalnie dla nas.
  • Testowanie – polegającym na poddawaniu sprawdzianom naszego ego. Przykładowo możemy poczuć chęć kupienia sobie drogiej i kosztownej rzeczy (mimo że wcześniej obiecaliśmy sobie, że będziemy oszczędzać). Jest to testowanie naszej gotowości do podjęcia zmian w swoim życiu.

NIE PRZEGAP:

 

Synchroniczność czy zbieg okoliczności?

Osoby odrzucające istnienie zasady synchroniczności niesamowite zdarzenia w naszym życiu tłumaczą występowaniem zbiegów okoliczności. Otwarcie mówią o tym, że nie należy przypisywać im żadnego wyjątkowego znaczenia. Co więcej, tłumaczy je również statystyka, wedle której zbiegi okoliczności obecne są w życiu każdego człowieka. Takiemu patrzeniu na różne zdarzenia zachodzące w naszym życiu sprzeciwiał się Jung, który uważał, że całkowicie pomija się tu kwestię subiektywizmu. Wedle teorii synchroniczności to my sami nadajemy jakiemuś wydarzeniu znaczenie, czym można w łatwy sposób obalić z pozoru przypadkowe zbiegi okoliczności. Co ważne, Jung nie wykluczał tego, że tego typu zdarzenia również mogą nam się przydarzać – to ostatecznie my decydujemy czy mają one znaczenie, czy też zupełnie są niego pozbawione. Wymaga to jednak otwartości i czujności.

Synchroniczność a przyczynowość

Ze zjawiskiem synchroniczności nierozerwalnie wiąże się również z zasada przyczynowości. Oba te pojęcia z pozoru mają ze sobą całkiem sporo wspólnego, jednakże wszelakie przejawy synchroniczności są irracjonalne, co oznacza, że nie można wyjaśnić ich występowaniem związku przyczynowo-skutkowego. Przyczynowość jest niezwykle ważna w naszym życiu – dzięki niej jesteśmy w stanie przewidzieć, że określone zachowanie, przyniesie określony efekt. Z kolei synchroniczność niejako stoi w opozycji do przyczynowości, ponieważ nie da się jej wytłumaczyć żadnymi logicznymi argumentami. Nie jesteśmy w stanie też jej przewidzieć. Niekiedy jednak te zjawiska są ze sobą błędnie mylone, co jest poważnym błędem. Przykładowo, jeśli myślimy o danej osobie, a potem idziemy do kawiarni i tam ją niespodziewanie spotykamy, to jest to przykład synchroniczności. Z kolei jeśli idziemy do tej kawiarni i wiemy, że jest ona ulubionym miejscem osoby, o której wcześniej myśleliśmy, to raczej możemy mówić o przyczynowości, a nawet o przewidywalności i prawdopodobieństwie.

Efekt synchroniczności

Efekt synchroniczności jest zjawiskiem polegającym na równoczesnym zachodzeniu na siebie różnych sytuacji, wydarzeń bądź myśli, które dla danego człowieka mają ważne znaczenie. Co istotne, nie może występować pomiędzy nimi związek przyczynowo-skutkowy, a więc jedno nie może wynikać bezpośrednio z drugiego. Pomocnym kryterium przy różnicowaniu efektu synchroniczności a przyczynowości jest niemożność logicznego wytłumaczenia tego pierwszego. Często jednak nie jesteśmy na tyle otwarci i świadomi, żeby odnotować istnienie tego zjawiska w swoim codziennym życiu. Wszechświat może nam dawać różne wskazówki, a my możemy je ignorować i przechodzić obok nich z obojętnością. Co istotne, efekt ten wywodzi się z pism Junga, a ze starodawnej teorii naukowej i jest ściśle związany z tzw. koincydencją, czyli zbieżnością kilku różnych zdarzeń bez widocznej przyczyny. Jung opisywał synchroniczność jako znaczącą koincydencję, czyli zbieg okoliczności, który nie ma racjonalnego wytłumaczenia, ale jest ważnym znakiem, płynącym z wszechświata.

Co nam może dać wiara w synchroniczność?

Synchroniczności nie da się wytłumaczyć logicznymi argumentami, co nie oznacza, że należy ją jednoznacznie odrzucić i pokładać wiarę wyłącznie w poznaniu rozumowym. Wiara w istnienie tej zasady funkcjonowania świata, może wnieść sporo dobrego do naszego codziennego życia. Przede wszystkim uczy nas uważności na własne myśli i uczucia, a także na to, co przytrafia nam się w życiu i kogo na swojej drodze spotykamy. Ponadto stanowi również idealny pretekst do podróży w głąb siebie, a co za tym idzie – samopoznania, które jest jednym z fundamentalnych determinantów szczęścia i powodzenia w życiu. Nie należy zapominać, że wiara w to, że nic nie dzieje się w naszym życiu przez przypadek i wszystko ma swój sens, pomaga przetrwać nawet najtrudniejsze chwile.