Zaczęło się przedszkole i... choroby
Dziecko poszło do grupy maluchów i od razu infekcja goni infekcję. Szef kręci nosem na kolejne zwolnienie, a ty rwiesz włosy z głowy. Co robić?
- Anna Jaworska, lekarz rodzinny, Naj
1 z 7
chore
Dziecko poszło do grupy maluchów i od razu infekcja goni infekcję. Szef kręci nosem na kolejne zwolnienie, a ty rwiesz włosy z głowy. Co robić?
2 z 7
shutterstock_61550539
Pierwsze trzy lata życia dziecko spędza zwykle w domu. Jeśli w tym czasie rodzice codziennie wychodzą z pociechą na spacer i jej nie przegrzewają, jest szansa, że wzmocnią odporność malca. Jednak nawet to nie gwarantuje, że w pierwszym roku przedszkolnej edukacji kilkulatek uniknie infekcji. Po prostu system odpornościowy (immunologiczny) dziecka nie potrafi jeszcze skutecznie radzić sobie z wirusami i bakteriami. A w przedszkolu maluch narażony jest na zmasowany atak drobnoustrojów. Na szczęście chodzenie do przedszkola „w kratkę”, inaczej niż w szkole, rzadko ma poważne konsekwencje. W dodatku ta,wydawałoby się, ciemna strona przedszkolnej kariery, ma też pewne zalety.
3 z 7
shutterstock_73156768
OBAWY NA WYROST? Gdy martwisz się, że dziecko często choruje, policz jego infekcje. Jeśli w ciągu roku zdarzy się 8–9 niegroźnych, nie ma powodu do niepokoju. Lekarze są zdania, że dla przedszkolaka to norma! Ten trudny okres trzeba po prostu przetrwać. Po kilku miesiącach sytuacja się poprawi. Jeśli nie lekceważysz chorób dziecka i są one prawidłowo leczone, to trenują układ odpornościowy. Dzięki temu funkcjonuje ono coraz sprawniej i coraz lepiej radzi sobie z zarazkami.
4 z 7
shutterstock_56635231
NOWE ŚRODOWISKO Dziecko w pierwszym roku pobytu w przedszkolu nagle zaczyna stykać się z dużą grupą maluchów, a one bawią się tymi samymi zabawkami, przytulają, czasem piją z jednego kubka. Co gorsza, niektórzy rodzice posyłają do przedszkola dzieci z katarem, a nawet z gorączką. Układ odpornościowy 3-, 4-latka nie potrafi szybko i skutecznie odeprzeć inwazji tylu zarazków naraz i problem gotowy. Ale to nie znaczy, że jesteś bezsilna – możesz sporo zdziałać, by pobudzić do pracy system immunologiczny.
5 z 7
shutterstock_73817755
POWODY DO NIEPOKOJU Gdy przedszkolak łapie więcej niż 10 infekcji w ciągu roku lub są to poważne zakażenia (np. zapalenie płuc, nawracające anginy), trzeba skonsultować się z lekarzem. Być może malec ma anemię lub alergię. Niezbędne w takiej sytuacji bywa wsparcie odporności dziecka lekami z apteki, np. wyciągiem z jeżówki purpurowej, aloesu, doustnymi szczepionkami. Warto jednak pamiętać, że nie jest to pierwsza linia obrony. Można sięgnąć po te specyfiki, gdy inne meto- dy wzmacniania odporności (jak hartowanie, leczenie klimatyczne) zawodzą. I nie wolno zapominać, że zdrowy tryb życia to w przypadku dziecka najlepszy sposób zapobiegania infekcjom.
6 z 7
shutterstock_77183566
ZDROWIE ZACZYNA SIĘ OD HIGIENY Układ odpornościowy dziecka cały czas się rozwija i przez to jest bardziej narażony na „łapanie” wszelkich infekcji. By zmniejszyć ryzyko zachorowań, należy od małego kształtować nawyki higieniczne dziecka, zwrócić uwagę, czy w przedszkolu przestrzega się zasad higieny, dbać o czystość w domu. Miejscem wymagającym szczególnej naszej uwagi jest łazienka: ma to duże znaczenie w profilaktyce zatruć pokarmowych i u dzieci, i u osób dorosłych. Aż 50% zarazków w łazience pochodzi z okolic muszli i deski sedesowej. Bakterie Escherichia Coli czy Salmonelli, wydalane z kałem osoby zarażonej, łatwo mogą przenieść się na innego domownika. Można temu zapobiec, przestrzegając trzech prostych zasad
7 z 7
shutterstock_82855597
Po pierwsze, należy dokładnie myć ręce po skorzystaniu z toalety. Po drugie, zawsze trzeba opuszczać deskę sedesową. Podczas spłukiwania najczęściej dochodzi do skażenia powierzchni łazienki, powstaje tzw. aerozol biologiczny, czyli bakterie wydostają się z toalety i osadzają na wszystkim w promieniu 2 metrów: umywalkach, ręcznikach, szczotkach do zębów, mydelniczkach. Po trzecie, trzeba regularnie dezynfekować toaletę, by była wolna od bakterii. Najlepiej podejść do tego systemowo: raz w tygodniu używać płynu czyszcząco-dezynfekującego, np. jednego z płynów Domestos, a na co dzień kostki do toalety Domestos ActiBlitz, która ma właściwości bakteriobójcze. Takie rozwiązanie sprawi, że toaleta będzie czysta, świeża i bezpieczna dla domowników.