Nie wszystkie przesądy są warte naszej uwagi. Warto jednak zaufać tym, które przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Regionalne wierzenia, a także opowieści naszych babć z reguły się sprawdzają, więc lepiej wziąć je pod uwagę, żeby dmuchać na zimne. Szczególnie interesujące są przesądy lubelskie, ponieważ wiele z nich zyskało popularność w całej Polsce. Babcia z Lubelszczyzny szczególnie ostrzega przed jednym z nich. Zobaczcie, na co powinniście zwrócić uwagę. 

Babcia z Lubelszczyzny ostrzega 

Starsze panie wierzą w wiele ludowych podań. Niektóre z przesądów, przed którymi nas ostrzegają, warto wziąć pod uwagę, żeby nie ściągnąć na siebie nieszczęścia.

Zobacz także:

Babcia z Lubelszczyzny za każdym razem ostrzega nas przed wracaniem do domu przed podróżą. Okazuje się, że ta czynność może ściągnąć na nas pecha podczas wycieczki. O co dokładnie chodzi? 

Nie wolno się wracać przed podróżą, bo to przynosi pecha

Każdemu z nas zdarzyło się zdać sobie sprawę z tego, że zapomnieliśmy zabrać czegoś w podróż. Gdy orientujemy się po przyjeździe na miejsce, z reguły nie wracamy po tę rzecz. Jeżeli jednak zdamy sobie sprawę z tego faktu pod domem lub przed wyjazdem z miasta, może się zdarzyć, że wrócimy po zgubę. Okazuje się jednak, że pod żadnym pozorem nie powinniśmy tego robić. 

Powrót do domu po zapomnianą rzecz może przynieść nam pecha w podróży, a nawet podczas całego wyjazdu. Właśnie dlatego lepiej dmuchać na zimne i pominąć ten przedmiot - zwłaszcza jeśli nie jest aż tak ważny. 

Co jednak zrobić, gdy zapomnimy czegoś istotnego, np. dokumentów? Okazuje się, że istnieje prosty sposób na to, żeby uniknąć pecha. Jeżeli musimy wrócić po coś ważnego, wystarczy usiąść przed podróżą. Już 1 minuta odpoczynku może sprawić, że pech nie będzie nam straszny, gdy ruszymy przed siebie. 

Zobacz także:

A wy wierzycie w tego typu przesądy? Koniecznie dajcie nam znać w komentarzach na Facebooku. 

Zobacz także: