Drób to jedno z najchętniej wybieranych mięs. Jest stosunkowo tanie (w porównaniu na przykład do królika czy wołowiny lub cielęciny) a przy tym mało tłuste.
Okazuje się, że w odwiecznej wojnie drobiu to indyk zajmuje pierwsze miejsce. Przede wszystkim z tego powodu, że nie uczula. Kurczaki częściej wywołują reakcje alergiczne z powodu szybkiego tempa ich hodowli – rosną szybciej i otrzymują większe dawki sterydów.
Jeśli chodzi o kaloryczność to oba te mięsa mają podobną, podobnie jest z zawartością białka. W przeciwieństwie do mięs czerwonych oraz kaczek czy gęsi, kurczaki i indyki nie zawierają też szkodliwych nasyconych kwasów tłuszczowych.

Różnica między kurczakiem, a indykiem jest także w długości ich życia. Kurczak hodowany na mięso żyje tylko kilka tygodni (ok. 6) a indyk, aż kilkanaście! Kurczaki dodatkowo żyją w ciasnych klatkach w bardzo złych warunkach. Skąd możemy mieć pewność, że indyki nie są traktowane tak samo? Ano stąd, że ptaki te mają większe wymagania i zwyczajnie giną w złych warunkach. Rosną powoli, a sztuczne przyspieszacze wzrostu nie działają na nie tak, jak na kurczaki.

Bez względu na to czy decydujesz się na kurczaka, czy indyka zawsze kupuj mięso ze sprawdzonego źródła. Polecamy małe sklepy mięsne, odradzamy pakowane mięso w supermarketach.