Zdrowe nawyki, które powinnaś wprowadzić w życie przed 30.
Mówi się że 30. to przełom i coś w tym jest – w praktyce nic się nie zmienia, ale warto o tych okrągłych urodzinach pomyśleć jako o czymś w rodzaju to ostatniego gwizdka na to, by zawalczyć o swoją formę. I wcale nie chodzi (tylko) o urodę! Bardziej o głowę – odtąd największe zmiany zachodzą właśnie tutaj!
Jak dbać o siebie przed 30.
Na hasło „trzydziestka” automatycznie myślimy o skórze. Już zbliżając się to tych urodzin włącza się czerwona lampka: a może by sięgnąć po dodatkowe serum albo krem pod oczy zapobiegający zmarszczkom? Albo spróbować nawet czegoś bardziej inwazyjnego, co sprawi, że skóra dłużej będzie funkcjonować bez zarzutu?
Jesteś po trzydziestce? Te pielęgnacyjne nawyki powinny wejść Ci w krew
To pierwsze pewno nie zaszkodzi, ale w tym momencie życia na pewno dobrze zmienić optykę w postrzeganiu siebie w ogóle: nie składamy się z odrębnych fragmentów – skóra, którą trzeba zabezpieczyć przed starzeniem, uda, które trzeba wyszczuplić czy włosy, którym trzeba pomóc zachować „twarz”. Jesteśmy pełnym, całkiem dobrze skomponowanym i zmyślnie zaprogramowanym organizmem, który wymaga opieki i pielęgnacji właśnie jako taki, więc po pierwsze zadbajmy o to, żeby tego nie zepsuć - to już coś na start. Po drugie, skoro jesteśmy większą całością zastanówmy się co zrobić, by wzmocnić wszystkie jej elementy jednocześnie. Tak, to będzie dużo trudniejsze niż sięgnięcie po nowy krem.
1 z 10
Rzuć palenie
To, że palisz widać nie tylko na skórze i nie tylko ona cierpi. Z każdym spalonym papierosem wzrasta ryzyko zachorowania na raka płuc. Co więcej, przed 7 laty naukowcy dowiedli, że kobiety, którym uda się pożegnać z nałogiem przed ukończeniem 40. dają sobie prezent w postaci bonusowej dekady. Te, które uparcie wychodzą na dymka muszą się liczyć z tym, że każdy kolejny rok to nie tylko dodatkowe obciążenie dla zdrowia, ale także trudniejsza droga do pożegnania z nałogiem. Czemu by nie pomyśleć o rzuceniu właśnie teraz?
2 z 10
Aktywność fizyczna, która sprawia przyjemność
Trendy dotyczą nie tylko kosmetyków czy ubrań. Także tego, co „wypada” ćwiczyć. Flying yoga, gym balet – tego jest na pęczki. A co jeśli nie lubimy w tym temacie nowości, albo sportu w ogóle i nie stać na nic więcej niż spacery? Najważniejsze, żeby aktywność fizyczna sprawiała nam przyjemność – tylko wtedy jesteśmy w stanie potraktować ją jako rutynę, która płynnie wplecie się w rytm tygodnia. Bo w tym wieku byłoby dobrze, żeby stała się czymś „na stałe”.
3 z 10
Ogranicz alkohol
Badania pokazują, że jako studentki mamy tendencje do tego, by sięgać po alkohol rzadziej, za to w większych ilościach. Z czasem te proporcje dziwienie się zmieniają: kto choć raz nie złapał się na niewinnej lampce wina… trzeci wieczór z rzędu? Warto rozstać się z tym przyzwyczajeniem, zanim wejdzie nam w krew: spadek energii, brak koncentracji czy plamy na skórze i szybsze się jej starzenie to i tak najlepsze, co nas czeka, jeśli nie przystopujemy.
4 z 10
Zadbaj o ubezpieczenie
Nie myślimy o tym na co dzień, ale 30. to ten wiek, gdy prawdopodobnie będziemy korzystać z usług medycznych dużo częściej, niż wcześniej. Ciąża, przygotowanie do niej i opieka poporodowa to tylko część wizyt, które wiążą się z ogromnymi kosztami, jeśli nie mamy abonamentu w dobrej przychodni (bo na państwowa służbę zdrowia lepiej nie liczyć, a przynajmniej nie bez prywatnego zabezpieczenia). Choroby, urazy, wypadki – czas włączyć wyobraźnię.
5 z 10
Naucz się przygotowywać kilka prostych zdrowych dań
Jeśli wasza dieta opiera się głównie na przypadku, to ten moment, gdy warto trochę zwolnić i uważniej przyjrzeć się swojemu menu. Nie chodzi od razu o to, by gotować na co dzień. Kilka prostych przećwiczonych pomysłów to coś, od czego można zacząć: nie tylko dla wagi czy cery, ale też dobrego samopoczucia teraz i na przyszłość.
6 z 10
Pij więcej wody
Prawidłowe nawodnienie organizmu to nie tylko pierwszy krok w walce ze zmarszczkami. Picie wody sprawi, że łatwiej będzie kontrolować masę ciała (lub ewentualnie ją zredukować), że będziemy cieszyć się dobrym nastrojem, a równowaga na wszystkich frontach zostanie zachowana. Jeśli ten zwyczaj trudno wprowadzić wam w życie, szukajcie udogodnień: plasterek cytryny czy pomarańczy sprawi, że ta sprawa będzie łatwiejsza do przełknięcia.
7 z 10
Zmień pozycję na stojącą
Nic bardziej nie uderza w kręgosłup, niż siedzenie przy biurku ciurkiem 8 godzin. Zresztą nie tylko ten cierpi: bóle pleców to także efekt poluzowania mięśni brzucha, które następuje wskutek praktykowania tej pozycji zbyt często (czyli właśnie przez wspomniany wyżej czas). Jeśli tylko jest taka możliwość, choć na chwilę przestawcie komputer na wyższą półkę, przy której można popracować na stojąco – za ten drobny gest odpłaci się całe ciało.
8 z 10
Znajdź najlepszy dla siebie sposób na kontrolowanie płodności
To dobry moment na to, by kwestii macierzyństwa poświęcić dłuższą chwilę. To prawda, że coraz więcej pierworódek ma już 30. na karku i nikt się temu nie dziwi, niemniej na pewno to dobry moment na to, by wybrać metodę antykoncepcji inna niż ta, którą ratowałyśmy się w studenckich czasach. A jeśli dzieci w takiej liczbie, jak sobie wymarzyłyśmy są już na świecie i mamy ochotę cieszyć się seksem dla samego seksu, może warto rozważyć także te opcje, przed którym wzbraniałyśmy się wcześniej, np. wkładkę domaciczną.
9 z 10
Spędzaj więcej czasu z przyjaciółmi
Z biegiem czasu stajemy się mniej radykalne, nieugięte, nieustępliwie i potrafimy patrzeć na siebie z większym dystansem. Uff, jaka to ulga! Zwłaszcza, że w taki sam sposób zaczynamy patrzeć też na innych. Przyjaźnie nabierają innego znaczenia i wymiaru niż jeszcze kilka lat wcześniej, wady bliskich mniej rażą, na wiele rzeczy potrafimy przymknąć oko i przyjąć to, że ktoś po prostu jakiś jest. A doświadczenie nasze i przyjaciół staje się źródłem, z którego można czerpać pełnymi garściami. To daje nawet starym przyjaźniom całkowicie nową jakość.
10 z 10
Pokochaj swoje ciało
Ten moment zawsze przychodzi za późno: jak to jest, że zawsze po czasie orientujemy się, że „wtedy” wyglądałyśmy naprawdę dobrze i nie tylko nie trzeba było nic zmieniać, ale po prostu, cieszyć się tym, mieć z tego frajdę. Ale ma to też swoje dobre strony: moment, gdy to staje się jasne jest taki uwalniający! Więc do roboty, od teraz przestawiamy się na całkiem inny tryb!