Tymczasem określenie na opakowaniu "light" lub "zdrowa żywność" bywa mylące. Produkty niskokaloryczne wcale nie muszą być zdrowe, inne z kolei, choć rzeczywiście zdrowe, zawierają dużo kalorii. Jedzenie wielu z nich tylko pozornie wzbogaca dietę, w rzeczywistości zaś tuczy lub wręcz szkodzi.

Dietetyczne pułapki

* Witaminizowany sok owocowy. Pijamy go regularnie, obiecując sobie podwójną korzyść: "porcję" owocu i dodatkową dawkę witamin. Tymczasem soki owocowe zwykle są słodzone cukrem. Co do witamin - ich nadmiar jest z organizmu usuwany. Tak więc przyswajamy najwyżej dodatkową porcję cukru.
Rada: pijajmy soki bez dodatku cukru, najlepiej świeżo wyciśnięte.
* Dżemy niskosłodzone. Dzięki nim oszczędzamy kalorie i... faszerujemy się chemią. Zamiast cukru, który jest naturalnym konserwantem, producent dodaje konserwanty chemiczne.
Rada: zdrowsze są konfitury domowej roboty lub zwykły dżem dobrej firmy (powinien mieć jak najwięcej kawałków owoców). Niewielka ilość dżemu w racjonalnej diecie to przecież żaden dramat.
* Margaryna zamiast masła. Smarujemy nią pieczywo w przekonaniu, że jest zdrowsza i mniej kaloryczna od masła. Niektóre margaryny rzeczywiście są mniej kaloryczne, jednak masło zawiera witaminy A, E i D w postaci naturalnej, a więc lepiej przyswajalne niż witaminy dodawane do margaryny. Ponadto tłuszcze, z których zrobiona jest margaryna, zostały poddane procesom utwardzania - te tzw. transtłuszcze są szkodliwe dla zdrowia.
Rada: osobom zdrowym dietetycy zalecają jedzenie masła - w umiarkowanych ilościach. Tym zaś, którzy wolą margarynę, radzimy wybierać tę najmniej utwardzoną.
* Ciemne pieczywo wielu z nas jada w przekonaniu, że jest ono bogatym źródłem składników mineralnych. Lecz nie każde ciemne pieczywo jest wypiekane z razowej mąki. Bywa, że jest to chleb z pszennej lub zwykłej żytniej, barwiony karmelem.
Rada: czytajmy etykiety! Najwartościowszy jest chleb upieczony z mąki z pełnego przemiału, z dodatkiem całych lub łamanych ziaren.
* Muesli, czyli mieszanka ziaren i płatków zbożowych oraz suszonych owoców i orzechów, uchodzi za wyjątkowo zdrowe śniadanie. Istotnie, zawiera dużo witamin, minerałów i błonnika, ale i całkiem sporo kalorii (ok. 350 kcal w 100 g).
Rada: jeśli chcesz zachować szczupłą sylwetkę, wybieraj mieszanki bez dodatku cukru (lub komponuj je sama) i zjadaj codziennie porcję nie większą niż 50 g.
* Ciasteczka, czekolada, lody bez cukru. Wydaje się nam, że możemy się bezkarnie zajadać takimi łakociami, bo nie są tuczące. A przecież wiele wyrobów bezcukrowych ma tyle samo kalorii co produkty słodzone. Czekolada, lody i ciasteczka bez cukru zawierają za to sporo tłuszczu.
Rada: zamiast opychać się ciasteczkami bezcukrowymi, zjedz mały kawałek zwykłego ciasta. A lody zastąp sorbetem owocowym.