Zioła to rośliny o właściwościach uzdrawiających. Ich działanie zazwyczaj nie jest bardzo silne, podobnie jak suplementów. Przez to błędnie sądzimy, że są zupełnie bezpieczne. Problem może być jednak jeśli połączymy je z lekami.
Szczególnie groźne może być łączenie ziół ze środkami antykoncepcyjnymi. Osłabiać je może picie dziurawca. To popularne zioło stosowane jako lek moczopędny, przeciwzapalny i pobudzający trawienie może powodować nieregularne miesiączki oraz osłabienie działania hormonalnych środków antykoncepcyjnych.

Uważajmy tez na zioła przeczyszczające i odchudzające mieszanki ziołowe. Powodują one gorsze wchłanianie się leków. Podobne działanie mają też zioła zawierające śluzy (np. babka lancetowata, len czy prawoślaz lekarski) – zmniejszają one dostęp leku do śluzówki jelit.

Także lukrecja, która ma działanie antyalergiczne i przeciwbakteryjne oraz moczopędne może źle wpływać na nas jeśli stosujemy hormonalną terapię zastępczą, bo może powodować nasilenie leków. W połączeniu ze środkami antykoncepcyjnymi może wywołać nadciśnienie, a podczas przyjmowania leków moczopędnych może powodować skurcze mięśni i zaburzenia pracy serca.
Jak widać zioła wbrew pozorom nie są tak bezpieczne jak mogłoby się nam wydawać. Zanim zaczniemy je popijać na własną rękę warto skonsultować to z lekarzem.